Reklama

Krzyżak: Człowiek papieża na polu minowym

Oskarżenia wobec abp. Głódzia są na tyle poważne, że nuncjusz nie może przejść obok nich obojętnie. Wyjaśnienie ich jest dla Kościoła testem wiarygodności.

Aktualizacja: 01.11.2019 09:32 Publikacja: 30.10.2019 19:33

Nuncjusz apostolski abp. Salvatore Pennacchio

Nuncjusz apostolski abp. Salvatore Pennacchio

Foto: Joanna Adamik / Archidiecezja Krakowska

Pod adresem abp. Sławoja Leszka Głódzia padły w minionych dniach zarzuty ubliżania, publicznego poniżania i psychicznego znęcania się nad księżmi. Reportaż z wypowiedziami duchownych o tym, jak traktuje ich biskup, pokazał TVN 24. Oskarżenia nie są nowe. Już w 2013 r. artykuł na ten temat opublikował tygodnik „Wprost". Arcybiskup Głódź uznał oskarżenia za atak, a w oświadczeniu pisał, że wybacza „donosicielom" i prosi też o wybaczenie tych, których mogło dotknąć jego zachowanie. Sprawa się rozmyła.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Konkurs na prezesa IPN wygrał Karol Polejowski, ale to i tak bez znaczenia
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Historyczna przegrana Unii Europejskiej
Publicystyka
Prof. Andrzej Nowak: Niemiecką polityką wschodnią kierują dwa niebezpieczne przesądy
Publicystyka
Estera Flieger: Czasy oburzingu. Keira Knightley słusznie się wypisała
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Zapłaćcie pierwszym damom, a także drugim i trzecim!
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama