W Toruniu uroczyście konsekrowano kościół Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Była spora grupa biskupów, legat papieski, sam Franciszek skierował przesłanie do licznie zgromadzonych wiernych. List napisał także prezydent Andrzej Duda. Na uroczystości poświęcenia świątyni pojawiła się również premier Beata Szydło. Byli też ministrowie, m.in. Zbigniew Ziobro, Mariusz Błaszczak, Jan Szyszko, Beata Kempa.
Prosto z Włoch na uroczystość doleciał szef resortu obrony Antoni Macierewicz. – Jak on to zrobił? Dziękujemy. Jeżeli taką macie organizację i tak będziecie robić – będziemy robić, będziemy – to są szanse na dobro – mówił budowniczy świątyni o. Tadeusz Rydzyk.
Na toruńskich uroczystościach nie mogło zabraknąć parlamentarzystów zaprzyjaźnionych z Radiem Maryja. Pojawił się również prezes PiS Jarosław Kaczyński.
– Co może powiedzieć polityk w tym miejscu? Szczęść Boże! Przyjechaliśmy, żeby się pomodlić, żeby podziękować, żeby się z państwem spotkać – mówiła premier Beata Szydło do zebranych. – Kiedy tak patrzę na państwa, na nas wszystkich, na ten kolorowy tłum, radosny i roześmiany, to myślę sobie: dobrze być w Polsce – stwierdziła.
Jednak za każdym razem, gdy politycy pojawiają się na tego typu uroczystościach, może się rodzić pytanie, czy są tam jako osoby prywatne czy publiczne. Czy ich obecność autentycznie wynika z wiary, czy jest wyłącznie próbą pokazania się katolickiemu elektoratowi? A może wynika z grzeczności, bo przecież ojciec Tadeusz zaprosił i gotów się obrazić?