Trzeba jednak dodać, że rodzime firmy pod względem wydatków na B+R w 2015 r., z kwotą 740 mln zł, znalazły się poza pierwszą dziesiątką (dane GUS). McKinsey w raporcie „Polska 2025. Nowy motor wzrostu w Europie" wskazuje, że rodzimi producenci farmaceutyków, mając odpowiednie zasoby wykwalifikowanych specjalistów, mogą stać się ważnym w Europie ośrodkiem produkcji złożonych leków generycznych i biopodobnych. Warunkiem jest jednak istotne zwiększenie wydatków na B+R, które są niezbędne do wdrażania innowacji o wysokiej wartości dodanej. Nakłady na ten cel mogą w części pochodzić z kredytu długoterminowego. Niezbędne środki trwałe, takie jak centra badawcze i ich wyposażenie, mogą być finansowane kredytem inwestycyjnym lub leasingiem.

Istotną częścią polskiego rynku farmaceutycznego są dystrybutorzy hurtowi, którzy zaopatrują się w leki bezpośrednio u producentów i dostarczają je do aptek. Segment ten jest mocno skonsolidowany – udział w rynku trzech największych graczy to ok. 70 proc. Wartość sektora generowana jest przede wszystkim w warstwie logistyki, obejmującej magazynowanie, konfekcjonowanie i fizyczny transport do mniejszych dystrybutorów i aptek. Według przytoczonego raportu PWC polskie firmy mają w tym zakresie szansę stać się graczami o zasięgu europejskim.

Dystrybutorzy hurtowi dodatkowo finansują apteki poprzez odraczanie terminów płatności za leki. Mając silniejszą pozycję negocjacyjną, są w stanie sami uzyskać lepsze warunki finansowania niż pojedyncze apteki czy mniejsze sieci. Oczywiście sfinansowanie zwiększonego stanu należności wymaga zapewnienia stabilnego źródła finansowania kapitału obrotowego. Oprócz tradycyjnego kredytu obrotowego, udzielanego w rachunku bieżącym lub kredytowym, hurtownicy chętnie korzystają w Banku Millennium z faktoringu odwrotnego, który umożliwia wydłużenie terminu płatności do dostawcy, tak by był dłuższy od okresu rotacji zapasów i należności łącznie. W odróżnieniu od tradycyjnego kredytu zapewniającego płynność usługa ta pozwala dodatkowo na elastyczne sterowanie długością terminu płatności do poszczególnych dostawców oraz precyzyjne rozpoznanie poniesionego kosztu pieniądza, w rozbiciu na wybrane grupy dostawców lub wręcz produktów.

Maciej Radzki, dyrektor Departamentu Bankowości Przedsiębiorstw, Makroregion Centralno-Wschodni, Bank Millennium