W art. 14 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wskazano, że plan miejscowy, w wyniku którego następuje zmiana przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne, sporządza się dla całego obszaru wyznaczonego w studium. Czy oznacza to, że jeżeli w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego zostałyby wyznaczone w różnych miejscach obszary rolne do zmiany przeznaczenia będzie musiał zostać uchwalony jeden plan miejscowy obejmujący wszystkie te tereny, nawet jeżeli byłyby one zlokalizowane w różnych miejscach gminy?
Taki wniosek, jak zaprezentowany powyżej, wynikałby z literalnej wykładni powołanego wyżej przepisu. Jednak z orzecznictwa wynika, że przepis ten musi być zinterpretowany trochę inaczej. W pierwszej kolejności warto w kilku punktach doprecyzować przedmiotową sytuację. Prawdą jest, że zmiana przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne obwarowana jest różnymi obostrzeniami (wyrażonymi chociażby w ustawie o ochronie gruntów rolnych i leśnych).
Prawdą jest również to, że w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy muszą zostać wyznaczone wszystkie obszary, względem których przewiduje się zmianę przeznaczenia na cele nierolnicze i nieleśne. Z prostego powodu - to postanowienia studium umożliwiają uchwalenie konkretnego planu, a żaden plan miejscowy nie może być sprzeczny z treścią studium.
Pamiętać trzeba jednak o tym, że w polskim systemie przestrzennym występuje zasada samodzielności planistycznej gminy. Czyli to organy gminy określają co i w jakim zakresie powinno mieć zmieniane przeznaczenie. Jeżeli jakiś przepis ustawowy wyraźnie tego nie przewiduje, gmina nie będzie miała obowiązku sporządzenia konkretnego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Dotyczy to również przedmiotowego przypadku. Gdyby przyjąć tezę zaproponowaną w ramach powyższego pytania, doszłoby do sytuacji, że zmiana przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych musiałaby się odbyć jednorazowo, dla wszystkich gruntów rolnych i leśnych w studium na ten cel przeznaczonych. Czyli jeżeli w dwóch różnych miejscach gminy znajdowałyby się np. grunty rolne przeznaczone do odrolnienia, to byłoby możliwe tylko i wyłącznie odrolnienie tych gruntów w ramach jednego planu miejscowego (a nie np. dwóch osobnych). Między innymi z uwagi na powyższe, w przedmiotowej sprawie kilkukrotnie wypowiedziały się sądy administracyjne.