Andrzej Duda proponował "marsz gwiaździsty". Narodowcy odmówili

Prezydent Andrzej Duda proponował, by ulicami Warszawy przeszedł wspólny "marsz gwiaździsty". Pomysłu tego nie poparli organizatorzy Marszu Niepodległości.

Aktualizacja: 08.11.2018 20:46 Publikacja: 08.11.2018 18:07

Andrzej Duda proponował "marsz gwiaździsty". Narodowcy odmówili

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Prezydent Andrzej Duda wczoraj szybko zareagował na informację o wydanym zakazie organizacji Marszu Niepodległości 11 listopada w Warszawie. Decyzję w tej sprawie podjęła prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Kancelaria Prezydenta poinformowała, że wspólnie z rządem zorganizuje marsz. Swój udział zapowiedział już premier Mateusz Morawiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński i inny członkowie partii. 

Czytaj także: 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński weźmie udział w marszu 11 listopada

AP: Gronkiewicz-Waltz pomogła polskiemu rządowi2

Szułdrzyński: Miało być wielkie święto, skończyło się jak zwykle

- Zamierzam pójść dlatego, że to będzie marsz, który jest uroczystością państwową. On się stał uroczystością państwową, ta decyzja została podjęta przede wszystkim przez pana premiera Mateusza Morawieckiego - powiedział w rozmowie z Radiem Maryja prezydent Andrzej Duda.

- Jest generalna zasada w tym roku, że jako prezydent Rzeczypospolitej jestem ogólnym honorowym patronem wszystkich uroczystości państwowych związanych z obchodami setnej rocznicy odzyskania niepodległości. Jeżeli tak, to jestem także patronem tego marszu, w związku z powyższym oczywiście, że wezmę w tym marszu udział - dodał.

Prezydent wierzy, że służby porządkowe zapewnią bezpieczeństwo uczestnikom marszu. W dużej mierze liczy jednak na to, że nie pojawią się osoby, które będą chciały psuć to święto.

Duda mówił również o propozycji, którą złożył organizatorom Marszu Niepodległości. - My od samego początku proponowaliśmy, w tym ja, poprzez moich przedstawicieli, którzy uczestniczyli w rozmowach, żeby być w tym marszu razem na zasadzie takiej, żeby go w jakimś sensie prowadzić razem, bo to oznacza także współodpowiedzialność, a więc także współzabezpieczenie marszu - powiedział. 

- Prezydent, czyli ja zgłasza swój marsz, pan premier zgłasza swój marsz z kancelarii premiera, panowie marszałkowie Sejmu i Senatu zgłaszają swój marsz spod kancelarii Sejmu i Senatu. Idziemy razem, spotykamy się np. na Rondzie de Gaulle'a, w taki "gwiaździsty" sposób z marszem organizowanym przez stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Tam tworzymy jeden wielki biało-czerwony marsz w stulecie odzyskania niepodległości i kawałek maszerujemy razem jako ten właśnie symboliczny przemarsz pod biało-czerwonymi sztandarami, bez jakichkolwiek podziałów, bez jakichkolwiek barw partyjnych - dodał.

Prezydent Andrzej Duda wczoraj szybko zareagował na informację o wydanym zakazie organizacji Marszu Niepodległości 11 listopada w Warszawie. Decyzję w tej sprawie podjęła prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Kancelaria Prezydenta poinformowała, że wspólnie z rządem zorganizuje marsz. Swój udział zapowiedział już premier Mateusz Morawiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński i inny członkowie partii. 

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej