- Oba nasze kraje upamiętniają setną rocznicę ważnego wydarzenia w swojej historii - mówi ambasador nawiązując do obchodzonej we Francji uroczyście rocznicy zakończenia I wojny światowej.
Ambasador przypomina, że wojna była "tragedią, która pogrążyła w ogniu i krwi cały nasz kontynent".
- Dla Polski to rocznica odzyskania wolności i niepodległości. Jestem dumny z tego, że Francja się do tego przyczyniła - mówi dyplomata przypominając o "Błękitnej Armii" gen. Józefa Hallera i francuskiej misji wojskowej "z udziałem młodego kapitana (Charlesa) de Gaulle'a".
- Niech ta lekcja historii posłuży budowaniu wspólnej europejskiej przyszłości. Niech żyje Polska, niech żyje przyjaźń francusko-polska - kończy swoje wystąpienie Levy.