"Zostańcie w domach". Władze w Pekinie apelują do mieszkańców w związku z COVID-19

Władze największej dzielnicy stolicy Chin, Pekinu, wezwały mieszkańców do pozostania w domu w weekend po tym, jak w czwartek w mieście zamieszkałym przez ok. 22 mln osób odnotowano 466 przypadków koronawirusa SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19.

Publikacja: 18.11.2022 14:11

Pracownik służby zdrowia w dzielnicy mieszkalnej zamkniętej w ramach ograniczeń związanych z koronaw

Pracownik służby zdrowia w dzielnicy mieszkalnej zamkniętej w ramach ograniczeń związanych z koronawirusem, Pekin, fot. z 13 listopada

Foto: Noel CELIS / AFP

W ubiegłym tygodniu władze Chin złagodziły przepisy dotyczące kwarantanny w związku z koronawirusem SARS-CoV-2, skracając okres obowiązkowej izolacji.

Chiny kontynuują tzw. politykę "zero COVID", oznaczającą wprowadzanie ścisłych lockdownów w miejscach, w których wykrywane są zakażenia koronawirusem. Polityka ta ma na celu całkowite wygaszanie każdego ogniska zakażeń. Jak zaznacza agencja Reutera, polityka ta negatywnie odbija się na gospodarce oraz podsyca gniew społeczeństwa.

Czytaj więcej

Ograniczone leczenie innych chorób, więcej zgonów. Kontrola NIK szpitali w czasie COVID-19

W czwartek w największej dzielnicy Pekinu, Chaoyang, stwierdzono 466 nowych przypadków koronawirusa. W dzielnicy mieszczą się m.in. ambasady oraz biurowce. Władze dzielnicy wezwały mieszkańców, by w weekend nie wychodzili z domów.

- Pekin zdaje teraz ważny egzamin - powiedział w piątek na konferencji prasowej rzecznik władz miejskich Pekinu Xu Hejian.

Zdaniem cytowanych przez Reutera władz Pekinu, rośnie ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa, a moment jest krytyczny jeśli chodzi o zapobieganie i kontrolę.

Czytaj więcej

Chiny: 3-latek zmarł po zatruciu CO2. Ojciec mówi, że to przez lockdown

Przedstawiciele niektórych restauracji w dzielnicy przekazali, że kazano im wstrzymać wydawanie posiłków na miejscu, z kolei część mieszkańców otrzymała od zarządców budynków nakaz codziennego wykonywania testów na koronawirusa.

W piątek w Chinach poinformowano o 25,1 tys. nowych przypadków SARS-CoV-2, poprzedniego dnia dodatni wynik testu miało w tym kraju 23,1 tys. osób. W kwietniu, według oficjalnych danych, dobowa liczba odnotowanych infekcji koronawirusem przekroczyła W Chinach rekordowy poziom 29 tys.

Chińskie ministerstwo kultury i turystyki wydało wytyczne dla biur podróży oraz firm z branży rozrywkowej, znosząc limit osób mogących jednocześnie przebywać w teatrach, na koncertach i festiwalach muzycznych w regionach, w którym nie stwierdzono ogniska zakażeń.

W ubiegłym tygodniu władze Chin złagodziły przepisy dotyczące kwarantanny w związku z koronawirusem SARS-CoV-2, skracając okres obowiązkowej izolacji.

Chiny kontynuują tzw. politykę "zero COVID", oznaczającą wprowadzanie ścisłych lockdownów w miejscach, w których wykrywane są zakażenia koronawirusem. Polityka ta ma na celu całkowite wygaszanie każdego ogniska zakażeń. Jak zaznacza agencja Reutera, polityka ta negatywnie odbija się na gospodarce oraz podsyca gniew społeczeństwa.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Choroby zakaźne wracają do Polski. Jakie znaczenie mają dziś szczepienia?
Zdrowie
Peru: Liczba ofiar tropikalnej choroby potroiła się. "Jesteśmy w krytycznej sytuacji"
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej