Tak, choroby nowotworowe to nad Wisłą żadna abstrakcja. Chorujemy częściej niż sąsiedzi. Także umieramy wcześniej. Powinniśmy zatem być lepiej leczeni. To całkiem logiczne. Ale czy tak jest?
Przeciętny czytelnik „Rzeczpospolitej" niekoniecznie podziela to zdanie. Na szczęście polska onkologia pełna jest ofiarnych lekarzy i znakomitych placówek. Nie można też odmówić dobrych intencji Ministerstwu Zdrowia. A jednak wciąż przed nami wiele pracy. Walki o podwyższenie standardów leczniczych, poprawę procedur, lepsze gospodarowanie środkami. W „Rzeczpospolitej" piszemy o tym codziennie. Właśnie temu celowi służą inicjatywy takie jak debata „Przyszłość zdrowotna obywateli państw Grupy Wyszehradzkiej". Uważamy, że należy się dzielić doświadczeniami. Podpowiadać sobie rozwiązania. Wzajemnie inspirować. Debata o hematologii, którą dla państwa opisujemy, to pierwsza z cyklu. Niedługo następne. Czytajcie „Rzeczpospolitą". Wspierajcie nasze debaty. Bo troska o zdrowie Polaków powinna łączyć, nie dzielić.