Projekt nosi nr 1981, został skierowany do pierwszego czytania w komisji zdrowia. W pracach nad projektem wnioskodawców będzie reprezentował poseł PiS Paweł Rychlik, a pod projektem podpisał się m.in. Czesław Hoc, który złożył w ub. tygodniu inny projekt w tej samej sprawie (lex Hoc). Przewidywał on, że pracodawca będzie miał możliwość zweryfikować, czy jego pracownicy są zaszczepieni i w związku z tą informacją podjąć decyzję w sprawie np. ewentualnego oddelegowania pracownika do innych zadań.
Co zawiera projekt lex Hoc 2?
Ustawa przewiduje, że pracownik (a także osoba zatrudniona na podstawie umowy zlecenia, o dzieło, umowy o świadczeniu usług, umowy agencyjnej) będzie miał prawo do nieodpłatnego wykonania testu na SARS-CoV-2 raz w tygodniu. Przy czym częstotliwość ta może ulec zmianie w zależności od sytuacji epidemicznej. Testy diagnostyczne będą finansowane ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Pracodawca będzie mógł żądać od pracownika, w terminie wyznaczonym z wyprzedzeniem nie krótszym niż 48 godzin i nie częściej niż raz w tygodniu, podania informacji o posiadaniu negatywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku zakażenia koronawirusem, wykonanego nie wcześniej niż 48 godzin przed jego okazaniem.
Z kolei pracownik z potwierdzonym zakażeniem, który podejrzewa, że zaraził się w zakładzie pracy lub innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy, będzie mógł złożyć pracodawcy wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie świadczenia odszkodowawczego od pracownika, który nie poddał się testowi. Zakażony będzie miał na złożenie wniosku 2 miesiące od dnia zakończenia izolacji albo hospitalizacji z powodu COVID.