Grupa, przed zamknięciem jej przez administratorów Facebooka, liczyła ok. 32 tysiące członków. Była dostępna na Facebooku jeszcze w ubiegłym tygodniu.
Meta zapewnia: Nie pozwalamy na treści promujące przemoc seksualną
Nagłośnienie sprawy wywołało oburzenie we Włoszech, wywołując obawy, że w internecie istnieje więcej tego typu grup, o których istnieniu opinia publiczna jeszcze się nie dowiedziała. Meta, spółka, do której należy Facebook, poinformowała że usunęła grupę za „naruszenie polityki dotyczącej zakazu seksualnego wykorzystywania osób dorosłych”.
W wydanym komunikacie Meta zapewnia, że „nie pozwala na treści, które promują przemoc seksualną, napaści seksualne lub wykorzystywanie seksualne na swoich platformach”.
Czytaj więcej
Dominique Pelicot przez niemal dekadę zorganizował blisko 200 napadów seksualnych na swoją uśpion...
Zrzuty ekranu wykonane przed usunięciem grupy z sieci pokazują, że umieszczano na niej zdjęcia rozebranych kobiet, niektóre wykonane w czasie, gdy ich bohaterka spała albo w sytuacjach intymnych.