Przypomnijmy, iż przepisy legalizujące dowody zebrane w trakcie kontroli operacyjnej pojawiły się w procedurze karnej od 15 kwietnia 2016 r. Kiedy w wyniku takiej kontroli zarządzonej wobec podejrzanego o jedno przestępstwo uzyskano dowód popełnienia przez niego innego przestępstwa (ściganego z urzędu lub skarbowego), o tym, czy dowód będzie wykorzystany, decyduje prokurator. Podobnie dzieje się, kiedy w trakcie kontroli wpadnie przy okazji osoba, wobec której kontroli nie stosowano. Nowy przepis budził kontrowersje. W tej sprawie wątpliwości miał jeden z sądów apelacyjnych. Zadał więc pytanie SN.