Chodzi o uchwaloną w ostatni czwartek nowelizację ustawy o VAT. Wprowadza ona zasadę, iż pełnomocnik, który złoży zgłoszenie rejestracyjne będzie odpowiadał solidarnie wraz z zarejestrowanym podatnikiem do kwoty 500 tys. zł za zaległości podatkowe podatnika powstałe z tytułu czynności wykonywanych w ciągu 6 miesięcy od dnia zarejestrowania podatnika jako podatnika VAT czynnego. Podobną zmianę, przewidującą solidarność pełnomocnika proponuje się wprowadzić także do ordynacji podatkowej.
Opinię w sprawie nowelizacji przygotował Ośrodek Badań, Studiów i Legislacji Krajowej Rady Radców Prawnych. Wskazuje w niej, że zapisy ustawy będą restrykcyjne dla radców prawnych, którzy działając w charakterze pełnomocników złoża zgłoszenie rejestracyjne w sytuacji, w której nie mają i nie mogą mieć wiedzy na temat sposobu funkcjonowania podatnika w okresie 6 miesięcy od dnia zarejestrowania.
OBSiL zwraca uwagę, iż pełnomocnik co do zasady i ze swojej istoty nie ponosi i nie powinien ponosić odpowiedzialności za działania mocodawcy, na które najczęściej nie ma żadnego wpływu.
- Charakter odpowiedzialności (odpowiedzialność solidarna, a nie subsydiarna – jak w odniesieniu do np. członków zarządu) sprawia, że pełnomocnik może w zasadzie odpowiadać w pełnej wysokości za zaległości podatkowe mocodawcy – czytamy w opinii.
Dalej OBSiL wskazuje, że profesjonalny pełnomocnik, taki jak radca prawny, nie powinien odmówić wykonania na rzecz podmiotu usługi polegającej na udzieleniu pomocy prawnej przy jego rejestracji dla celów VAT. – W zaproponowanej sytuacji stanie się osobą odpowiedzialną za zobowiązania podatkowe mocodawcy tylko z tej przyczyny, że świadczył usługę doradztwa – ostrzegają autorzy opinii.