NSA: asesor komorniczy musi być zatrudniony w oparciu o umowę o pracę

Umowa na 1/20 etatu czyli w wymiarze 8 godzin tygodniowo nie daje możliwości wywiązywania się z obowiązków nałożonych przez ustawodawcę na asesora komorniczego – uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

Aktualizacja: 24.10.2019 12:46 Publikacja: 24.10.2019 12:10

Doręczenia komornicze

Doręczenia komornicze

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Sprawa dotyczyła Krzysztofa T. (imię fikcyjne), którego Prezes Sądu Apelacyjnego w Łodzi odwołał ze stanowiska asesora komorniczego. Decyzję tę podtrzymał Minister Sprawiedliwości.

Pojęcia "zatrudnienia" na kanwie ustawy o komornikach

Prawnik został odwołany ze stanowiska asesora, ponieważ pracował w kancelarii komorniczej na podstawie umowy o pracę na 1/20 etatu, co odpowiada 8 godzinom tygodniowo. Zdaniem Ministra nie sposób uznać, że jest to wymiar czasu pracy pozwalający na skuteczne i prawidłowe wykonywanie obowiązków asesora komorniczego.

Minister powołał się na art. 32b ust. 1 pkt o komornikach sądowych i egzekucji. Zgodnie z tym, przepisem prezes sądu apelacyjnego odwołuje asesora komorniczego z zajmowanego stanowiska, jeżeli asesor komorniczy – zrezygnował z pełnienia obowiązków asesora komorniczego lub ustało jego zatrudnienie w kancelarii. Zdaniem Ministra w przypadku Krzysztofa T. zaszła druga ze wskazanych okoliczności.

Czytaj także:

NSA: samo powołanie na asesora nie wystarczy, aby zostać komornikiem

Minister Sprawiedliwości nie zgodził się przy tym z poglądem Krzysztofa T., ze zawarcie umowy o zlecenie stanowi kontynuację umowy o pracę. Dalej wskazał, iż zgodnie z art. 36 u.k.s.e. komornik zatrudnia na podstawie umów: o pracę, o dzieło lub zlecenia pracowników oraz inne osoby niezbędne do obsługi kancelarii, a także ochrony i pomocy w czynnościach w terenie. Natomiast jak podkreślono, obowiązek z art. 32 ust 6 u.k.s.e. wskazujący na konieczność zatrudnienia przez komornika w okresie 2 lat co najmniej jednego asesora komorniczego, odnosi się właśnie do zatrudnienia na podstawie umowy o pracę. – Za takim rozumieniem pojęcia "zatrudnienia" na kanwie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji przemawia charakter pełnionych przez asesora czynności, które powinny być poddane podporządkowanemu kierownictwu komornika – podkreślił MS.

Stanowisko Prezesa Sądu Apelacyjnego i Ministra Sprawiedliwości podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który oddalił skargę odwołanego asesora. Krzysztof T. przegrał także przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.

Szczególne uprawnienia przysługujące asesorowi

W wyroku z 12 września 2019 r. (sygn. akt II GSK 506/19) NSA uznał za trafne stanowiska WSA i Ministra Sprawiedliwości, że zatrudnienie asesora komorniczego w kancelarii komorniczej powinno nastąpić w oparciu o umowę o pracę a nie umowę cywilnoprawną.

W uzasadnieniu odwołano się do doktryny, która wskazuje, że przepisy prawa nie dają komornikowi pełnej swobody w kształtowaniu stosunków prawnych łączących go z asesorem komorniczym. Jak wskazują autorzy komentarzy do ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, to z kodeksu pracy wynika, że umowa o pracę rodzi stosunek pracy, w ramach którego pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju i pod kierownictwem pracodawcy w miejscu i czasie wyznaczonym przez tego ostatniego, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Podstawowym elementem wyróżniającym pracę wykonywaną w ramach stosunku pracy jest tzw. podporządkowanie pracownika, które polega na obowiązku pracowniczym wykonywania poleceń pracodawcy dotyczących umówionej pracy. W odróżnieniu od stosunku pracy zatrudnienie o charakterze cywilnoprawnym nie rodzi tak ścisłej więzi pomiędzy kontrahentami, gdyż zakres uprawnień kierowniczych zleceniodawcy jest w nim ograniczony.

NSA podkreślił, że z uwagi na wskazane w art. 33 u.k.s.e. szczególne uprawnienia przysługujące asesorowi komorniczemu przy wykonywaniu czynności egzekucyjnych, koniecznym staje się aby relacje łączące komornika i asesora komorniczego oparte były na zasadach wynikających z przepisów prawa pracy a więc aby były to relacje pracodawca-pracownik.

- Z całą pewnością umów zlecenia nie można było uznać za umowy o pracę, a umowa na 1/20 etatu czyli w wymiarze 8 godzin tygodniowo nie daje możliwości wywiązywania się z obowiązków nałożonych przez ustawodawcę na asesora komorniczego – podsumował sąd.

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie