NIK o systemie informacji oświatowej

System informacji oświatowej SIO nie wspiera efektywnie realizacji zadań w oświacie - stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli. Dane z bazy SIO są niekompletne i niewiarygodne, bo budowa tego systemu nie została całkowicie zakończona

Publikacja: 30.11.2016 08:09

Nowy System Informacji Oświatowej miał zbierać dane o szkołach, nauczycielach i uczniach

Nowy System Informacji Oświatowej miał zbierać dane o szkołach, nauczycielach i uczniach

Foto: Fotorzepa, Dorota Awiorko

W systemie informacji oświatowej od 2005 r. gromadzone są dane dotyczące wszystkich szkół i placówek w kraju oraz uczniów i nauczycieli. Od 2007 r. dane te są wykorzystywane do podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego.

Kontrole NIK wykazywały już wcześniej, że dane gromadzone w bazie danych starego SIO nie zapewniają wiarygodności i kompletności informacji. Sytuację miał uzdrowić nowy system, który zaczął funkcjonować w 2012 r. i w którym inaczej zbierane są dane o uczniach i nauczycielach. Odstąpiono w nim od zasady gromadzenia danych zbiorczych na temat szkół i placówek oświatowych na rzecz danych jednostkowych.

System niedopracowany

Minister edukacji narodowej nie zapewnił użytkownikom nowego SIO - szkołom i placówkom oświatowym oraz innym jednostkom wykonującym zadania z zakresu oświaty - pełnej możliwości przekazania wymaganych danych dziedzinowych w obowiązującym terminie (do 9 kwietnia 2013 r.) i późniejszej ich aktualizacji. W udostępnionym wówczas oprogramowaniu do prowadzenia lokalnych baz danych nie było możliwości przekazania 48 rodzajów danych dziedzinowych m.in.: danych o kwalifikacjach nauczyciela, o objęciu ucznia pomocą psychologiczno-pedagogiczną, czy danych o korzystaniu przez ucznia z pomocy materialnej. W oprogramowaniu udostępnianym w tym celu w okresie październik-grudzień 2015 r. nadal brakowało możliwości przekazania sześciu rodzajów danych dziedzinowych np. o wpisaniu nauczyciela na listę egzaminatorów. W konsekwencji (a także wskutek niepełnego wywiązywania się z obowiązków sprawozdawczych przez podmioty zobowiązane do prowadzenia lokalnych baz danych) baza danych nowego SIO za lata szkolne 2012/2013-2015/2016 (do 11 grudnia 2015 r.) nie była kompletna oraz wiarygodna. Zgromadzone w niej dane obejmowały m.in. tylko od 28 do 78 proc. ogółu dzieci faktycznie objętych wychowaniem przedszkolnym w tych latach oraz od 33 do 85 proc. ogółu zatrudnionych nauczycieli.

Niekompletność danych w bazie danych nowego SIO sprawiała, że wykorzystanie Sytemu do wspierania zadań oświatowych, zarówno na poziomie krajowym, regionalnym jak i lokalnym, było możliwe tylko w ograniczonym zakresie. W tej sytuacji nadal wykorzystywany jest głównie stary system informacji oświatowej, którego funkcjonowanie zostało przedłużone do 1 marca 2017 r. Z bazy nowego Systemu wykorzystywano głównie Rejestr Szkół i Placówek Oświatowych (obejmujący dane identyfikacyjne szkół i placówek oświatowych, takie jak: dane teleadresowe, specyfika organizacyjna, informacje o organie prowadzącym) udostępniany publicznie na portalu internetowym nowego SIO i będący źródłem danych o strukturze jednostek oświatowych w układzie terytorialnym kraju (gmin, powiatów, województw).

NIK zauważa, że niekompletna baza danych nowego SIO sprawiła, że pogorszyła się dostępność do danych oświatowych dot. warunków materialnych funkcjonowania szkół i placówek oświatowych. Dane te nie mogą być pozyskiwane za pomocą starego SIO, bowiem od 2013 r. zaprzestano ich gromadzenia w starej bazie.

Niepełne dane

Minister edukacji zapewnił powszechny dostęp do wybranych danych oświatowych gromadzonych w bazie danych SIO, zgodnie z zakresem wskazanym w ustawie. Najwyższa Izba Kontroli zwraca jednak uwagę, że zasób powszechnie udostępnianych informacji oświatowych na podstawie SIO jest ograniczony głównie do danych ilościowych o strukturze szkół i placówek oświatowych oraz uczniów i nauczycieli. Nie obejmuje on natomiast danych o warunkach materialnych, dydaktycznych i kadrowych funkcjonowania szkół i placówek oświatowych oraz efektów ich działalności dydaktycznej. W ocenie NIK takie dane byłyby przydatne bezpośrednio uczniom i ich rodzicom, np. w celu wyboru szkoły do dalszego etapu kształcenia.

W ocenie Najwyższej Izby Kontroli, minister edukacji nie zapewnił skutecznego nadzoru nad terminową realizacją przez Centrum Informatyczne Edukacji (jednostka podległa MEN) zadań związanych z usprawnieniem systemu informacji oświatowej. Na dwa projekty systemowe realizowane z udziałem środków europejskich wydano łącznie niemal 21 mln zł. Wydatki na modernizację SIO należy uznać za uzasadnione. Były one zgodne z planami finansowymi realizowanych przez CIE projektów oraz celowe dla dalszej rozbudowy SIO po zakończeniu ich realizacji.

Źle dzielona subwencja

W bazie danych starego SIO nie zapewniono pełnej poprawności danych służących podziałowi subwencji oświatowej dla jednostek samorządu terytorialnego na 2015 r. Minister edukacji narodowej wystąpił w 2015 r. do ministra finansów o zmniejszenie części oświatowej subwencji ogólnej z tytułu jej nieuzasadnionego zawyżenia wskutek błędów w bazie danych starego SIO w przypadku 97 samorządów (3,5 proc.). Ponadto w grupie skontrolowanych jednostek NIK stwierdziła dwa przypadki błędów w szkolnych bazach danych starego SIO skutkujących odpowiednio zaniżeniem (o 19,6 tys. zł) i zawyżeniem (o 913,9 tys. zł) kwoty subwencji oświatowej na 2015 r. dla dwóch jednostek samorządu terytorialnego.

Jedną z kluczowych kwestii podczas modernizacji systemu informacji oświatowej było zapewnienie bezpieczeństwa danych osobowych uczniów i nauczycieli zgromadzonych w bazie Systemu. Wyniki kontroli wskazują, że w systemie informatycznym nowego SIO nie zapewniono pełnej funkcjonalności mechanizmów przewidzianych do kontroli tego bezpieczeństwa. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli osłabia to ochronę danych osobowych gromadzonych w bazie danych nowego Systemu.

Nieprawidłowe funkcjonowanie systemu informacji oświatowej miało negatywny wpływ na realizację przez Główny Urząd Statystyczny programu badań statystycznych na 2014 r. W opracowanym przez GUS raporcie „Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2014/2015" nie zamieszczono danych na temat bazy materialnej szkół (pomieszczeń szkolnych i stopnia cyfryzacji) ze względu na - jak wyjaśniono - „nieporównywalność i niedoskonałą jakość danych zebranych w systemie informacji oświatowej". Natomiast dane o stanie wyposażenia szkół zamieszczone przez GUS w raporcie „Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2013/2014" - pochodziły z oszacowania ich wielkości przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Wnioski

W celu usprawnienia funkcjonowania nowego systemu informacji oświatowej NIK wnioskuje do Ministra Edukacji Narodowej o:

- niezwłoczne zapewnienie oprogramowania do prowadzenia lokalnych baz danych umożliwiającego przekazywanie do bazy danych nowego SIO pełnego zakresu wymaganych danych sprawozdawczych;

- doprowadzenie do przekazania do bazy danych nowego SIO, przez wszystkie zobowiązane podmioty, pełnego zakresu wymaganych danych sprawozdawczych podlegających gromadzeniu w odniesieniu do roku szkolnego 2015/2016;

- niezwłoczne zapewnienie w systemie informatycznym nowego SIO działania wszystkich mechanizmów służących nadzorowi Ministra Edukacji Narodowej nad bezpieczeństwem przekazywania i pozyskiwania danych w nowym SIO.

W systemie informacji oświatowej od 2005 r. gromadzone są dane dotyczące wszystkich szkół i placówek w kraju oraz uczniów i nauczycieli. Od 2007 r. dane te są wykorzystywane do podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego.

Kontrole NIK wykazywały już wcześniej, że dane gromadzone w bazie danych starego SIO nie zapewniają wiarygodności i kompletności informacji. Sytuację miał uzdrowić nowy system, który zaczął funkcjonować w 2012 r. i w którym inaczej zbierane są dane o uczniach i nauczycielach. Odstąpiono w nim od zasady gromadzenia danych zbiorczych na temat szkół i placówek oświatowych na rzecz danych jednostkowych.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego