Reklama
Rozwiń

Ustalanie przyczyn tragedii potrwa miesiące, a nawet lata

Kłopoty z identyfikacją trzech ciał, zniszczony tachograf – to niektóre problemy po wypadku polskiego autokaru w Chorwacji.

Publikacja: 08.08.2022 19:46

Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji

Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji

Foto: AFP

Trudności z ustaleniem tożsamości wszystkich pasażerów, którzy podróżowali do Medjugorje, dotyczą osób zmarłych lub nieprzytomnych, które nie miały przy sobie dokumentów – tłumaczy Ambasada RP w Chorwacji. W sobotę nad ranem polski autokar wiozący pielgrzymów zjechał z autostrady i uderzył w betonową zaporę. Zginęło 12 osób, 19 jest w stanie ciężkim.

Ambasada Polska w Zagrzebiu tłumaczy, że choć posiada wstępną listę poszkodowanych, „nie zawsze pomagają informacje o znakach szczególnych, jakie przekazują bliscy ofiar”. Nieaktualne bywają także zdjęcia z dokumentów tożsamości. „Wszystkim osobom pobierane są odciski palców, które muszą być przekazane urzędowo przez władze chorwackie” – podaje ambasada i podkreśla, że „czasem nawet rodziny, które już przyjechały do Chorwacji, mają wątpliwości co do tożsamości ich bliskich”. Według nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej” problemy były z identyfikacją trzech z dwunastu osób, które zginęły.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Wypadki
Poważny wypadek na imprezie motoryzacyjnej. Są ranni
Wypadki
Na pasach bezpieczniej, ale piesi wciąż giną. Dlaczego?
Wypadki
Zderzenie tramwajów na rondzie de Gaulle'a w Warszawie. Są poszkodowani i utrudnienia
Wypadki
Dwa wypadki na S2 w Warszawie: Autokar wypadł z drogi, wielu rannych
Wypadki
Wybuch i pożar w szpitalu w Iławie. Zaczęło się od kłótni i rzutu telefonem