Jak podał w piątek GUS, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, który obejmuje podmioty z co najmniej 10 pracownikami, zwiększyło się o 11,7 proc. rok do roku, po zwyżce o 9,5 proc. w styczniu i 11,2 proc. w grudniu. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie spodziewali się wyniku sporo niższego, na poziomie 9,9 proc.
Grudniowy skok płac o ponad 11 proc. ekonomiści powszechnie interpretowali jako efekt zmian podatkowych w ramach Polskiego Ładu, który wszedł w życie od stycznia. Części spośród pracowników, którzy w tym roku będą płacili wyższe podatki, pracodawcy wcześniej wypłacili premie roczne i kwartalne. To automatycznie obniżyło tempo wzrostu płac w styczniu. Dane z lutego są już wolne od tych zaburzeń. I sugerują, że w polskiej gospodarce utrzymuje się bardzo silna presja na wzrost wynagrodzeń.