Na głupotę trzeba reagować

W Niemczech nie ma praktycznie nikogo kto by nie wiedział, że Polska była okupowania, że zdobył ją Wehrmacht - mówi Andreas Nachama, berliński rabin i szef fundacji „Topografia Terroru”

Aktualizacja: 20.03.2009 22:34 Publikacja: 20.03.2009 22:26

[b]Rz: Jak można wytłumaczyć pojawianie się w niemieckich mediach sformułowania „polskie obozy”?[/b]

[b]Andres Nachama:[/b] Nie kryje się za tym oczywiście zamiar pisania historii na nowo. Moim zdaniem jest to wynik niedbalstwa i braku refleksji swego rodzaju utrata pamięci. Dotyczy to oczywiście wypadków gdy sformułowanie tego rodzaju nie ukazuje się w piśmie neonazistowskim, gdzie nie jest to wynikiem pomyłki czy przypadku.

[b]Czy nie stoi za tym jednak brak wiedzy?[/b]

Częściowo zapewne tak. Często spotyka się w Niemczech sformułowanie „polski rozbiór”. Można odnieść wrażenie, że Polska się sama podzieliła. Ale funkcjonuje nadal zamiast określenia „ rozbiór Polski” czy " rozbiory Polski”. W Niemczech nie ma praktycznie nikogo kto by nie wiedział, że Polska była okupowania, że zdobył ją Wehrmacht. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. W tym momencie pojawiają się jednak często przejawy oznaki amnezji według schematu: Trawniki czy jakiś inny obóz koncentracyjny znajduje się na terenie Polski, wobec tego pisze się bez zastanowienia „polski obóz”. Jest to postawienie historii na głowie. Zdarza się to nawet w odniesieniu do Auschwitz.

[b]Jak można takim zjawiskom przeciwdziałać?[/b]

Należy z całą mocą protestować, zwracać uwagę na każde tego rodzaju sformułowania. Należy wykorzystać zwłaszcza obecny okres, kiedy wiele się mówi o 70 -tej rocznicy hitlerowskiej napaści na Polskę. W przeciwnym wypadku zatarciu ulec może świadomość, że Polacy byli ofiarami zbrodniczej polityki hitlerowskich Niemiec. Pisałem już nie raz już do niemieckich mediów zwracając uwagę na fałszywe sformułowania. Otrzymuję odpowiedź, że były wynikiem pomyłki, w co wierzę. Milczeć jednak nie można.

[b]Czy istnieje niebezpieczeństwo utrwalenia się w języku niemieckim kłamliwych sformułowań?[/b]

Przez lata używano określenia „cyganie” obecnie pojawia się już rzadko i na ogół pisze się o Sinti i Romach. To dowód, że można wyprzeć z języka określone sformułowania.

[b]Czy Niemcy zdają sobie sprawę z tego jak tego rodzaju sformułowania ranią uczucia Polaków?[/b]

Powinni to wiedzieć, nawet jeżeli prawdziwą przyczyną fałszywych informacji jest zwykła głupota autorów.

[b]Rz: Jak można wytłumaczyć pojawianie się w niemieckich mediach sformułowania „polskie obozy”?[/b]

[b]Andres Nachama:[/b] Nie kryje się za tym oczywiście zamiar pisania historii na nowo. Moim zdaniem jest to wynik niedbalstwa i braku refleksji swego rodzaju utrata pamięci. Dotyczy to oczywiście wypadków gdy sformułowanie tego rodzaju nie ukazuje się w piśmie neonazistowskim, gdzie nie jest to wynikiem pomyłki czy przypadku.

Pozostało 81% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!