Pomysł wziął się z kłopotów, jakie mają Polacy na Białorusi. Ze względów materialnych i politycznych oni właśnie są w najgorszej sytuacji. W kraju tym nie ma możliwości budowania polskich szkół, choćbyśmy tego chcieli. I dlatego zaprosiliśmy tych młodych ludzi do Polski – mówił prezes Wspólnoty Polskiej Maciej Płażyński 25 sierpnia podczas uroczystego spotkania w Senacie RP.

O akcji „Lato z Polską” pisaliśmy już w „Bezkresach”. Była możliwa dzięki finansowemu wsparciu Senatu oraz samorządów wielu województw, powiatów, gmin i miast. Największe grupy spędzały wakacje na Pomorzu – 555 – oraz na Śląsku – 477 dzieci. – Senat dał milion złotych, samorządy drugie tyle, nie licząc pracy społecznej – podkreślił marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, dziękując obecnym na uroczystości przedstawicielom władz samorządowych. Przedstawiciele samorządów otrzymali pamiątkowe dyplomy.

– Znamy opinie rodziców, słyszeliśmy same podziękowania za wspaniałe pobyty edukacyjne – podkreśliła prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys. – Już mamy doskonały efekt tych wyjazdów, a mianowicie ogromny wzrost zainteresowania nauką języka polskiego. To właśnie ZPB przeprowadził na całej Białorusi rekrutację dzieci w wieku dziesięciu – 14 lat. Grupom wyjeżdżającym do Polski towarzyszyło łącznie 360 nauczycieli.

W sali Senatu obecna też była niewielka grupa dzieci w zielonych koszulkach z logo akcji „Lato z Polską”. Na pytanie marszałka Borusewicza, czy im się w Polsce podobało, gromko wykrzyknęły: „tak!”.

Jak podkreślił Maciej Płażyński, całe przedsięwzięcie ma szansę zostać powtórzone za rok. Wiele zależy od samorządów, ale powodzenie „Lata” pozwala przypuszczać, że kłopotów z tym raczej nie będzie.