Grażyna Gęsicka, przewodnicząca klubu PiS

Była sprawdzonym, jednym z najlepiej zapowiadających się polskich polityków prawicowych. Mówiono, że może nawet zastąpić Lecha Kaczyńskiego na fotelu prezydenckim.

Publikacja: 10.04.2010 19:07

Koalicja rządząca nie dawała sobie z nią rady. Z wyjątkiem skandalicznych wypowiedzi Janusza Palikota, nikt nie odważył się jej zarzucić braku wiedzy, kompetencji i doświadczenia. Była skromną, pełna humoru posłanką z Podkarpacia, od kilku miesięcy szefową Klubu Parlamentarnego PiS.

— Minister rozwoju regionalnego w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego podbiła serca partyjnych towarzyszy. Choć Grażyna Gęsicka została szefową Klubu Parlamentarnego PiS zaledwie trzy miesiące temu, w kuluarach PiS już się spekuluje, że gdyby Lech Kaczyński zrezygnował w tym roku z walki o prezydenturę, to ona powinna zostać kandydatką partii na to stanowisko. A jeśli Lech Kaczyński się nie wycofa, miałaby walczyć o fotel głowy państwa za pięć lat — pisaliśmy w "Rz" kilka dni temu.

Sama Gęsicka sprawę bagatelizowała: – Traktuję to jak takie ćwiczenia intelektualne. Najpierw pojawiało się nazwisko Zbigniewa Ziobry, teraz ponoć moje. Ale naszym kandydatem jest Lech Kaczyński.

— Świetnie się sprawuje jako szefowa klubu. Wprowadziła nową jakość w partii, ma pomysł na naprawę Polski, jest otwarta na współpracę z różnymi środowiskami – oceniał poseł Wojciech Szarama.

— Jak dziś czuje się poseł PO Janusz Palikot — pytają podkarpaccy posłowie PiS. Jego wypowiedź, że Gęsicka się "prostytuuje politycznie" wywołała lawinę negatywnych komentarzy pod adresem showmena z PO.

Kontrowersyjna wypowiedź uszła mu w partii na sucho. Dostał tylko naganę i utracił szefa komisji "Przyjazne Państwo, by awansować na wiceprezesa PO. Za skandaliczną wypowiedź Palikota Gęsicką przepraszał sam premier Donald Tusk. — Nie interesuje mnie pan Palikot — ucięła krótko.

[srodtytul] Namawiała mnie bym poleciał tym samolotem [/srodtytul]

— Kilka dni temu tak bardzo namawiała mnie, bym poleciał razem z nią do Katynia prezydenckim samolotem — wspomina Stanisław Oźóg, szef rzeszowskiego PiS. Przekonywała, że podczas podróży będzie czas, by porozmawiać o sprawach samorządowych, wykorzystaniu środków unijnych. —Tak bardzo chciałem tam być, ale nie mogłem z powodu kłopotów zdrowotnych — dodaje Ożóg.

Podkreśla, że bardzo związała się z Podkarpaciem, odkąd w 2007 roku została posłanką PiS z tego regionu. To właśnie Stanisław Ożóg ustąpił jej pierwszego miejsca na partyjnej liście w wyborach 2007 roku. — Z jej pomocą udało się tu "ściągnąć” duże pieniądze na rozwój. Prywatnie, Grażyna była bardzo pogodną osobą. Można z nią było porozmawiać o pracy w ogrodzie i o sporcie, a przy tym była pełna humoru — opowiada poseł Ożóg.

- Grażynkę poznałam ponad 10 lat temu, w Lublinie. Nasze ścieżki zawodowe krzyżowały się później wielokrotnie. Z czasem nasza znajomość przerodziła się w przyjaźń – nie kryje wzruszenia Ewa Draus, wojewoda podkarpacki w latach 2005-2007. Portalowi nowiny24.pl opowiada, że jeszcze kilka dni temu dostałam od niej e-mail, w którym pisała, że Wielkanoc spędziła w gronie rodziny, że odpoczęła. — Planowałyśmy spotkanie. Nie mogę uwierzyć, że do niego nie dojdzie.

Mówi o Niej - tytan pracy. — Zawsze doprowadzała sprawy do końca. Nie było mowy, aby o czymś zapomniała. Była taka bezpośrednia w kontaktach z ludźmi, skracała dystans. Wyjątkowo skromna, a zarazem konkretna z dużym poczuciem humoru — wspomina Ewa Draus. [srodtytul] Socjolog i fachowiec od polityki regionalnej[/srodtytul]

Były europoseł PiS Mieczysław Janowski poznał Gęsicką, gdy była wiceministrem w rządzie Jerzego Buzka, odpowiedzialną za ustawę o rozwoju regionalnym. — Niezwykle kompetentna, pełna twórczego umysłu z planami i perspektywami na przyszłość. Dla niej zawsze najważniejsze było dobro Polski — opowiada.

13 grudnia zeszłego roku skończyła 50 lat. Skończyła socjologię na Uniwersytecie Warszawskim, a w 1985 roku została doktorem nauk humanistycznych w dziedzinie socjologii. W 1989 roku uczestniczyła w obradach Okrągłego Stołu w komisji ds. górnictwa, a przez następne dwa lata była koordynatorem naukowym Ośrodka Badań Związkowych NSZZ "Solidarność". Specjalizowała się w problematyce rozwoju regionalnego. Od września 1991 roku była doradcą Ministra Pracy i Polityki Socjalnej. W 1995 roku została stałym doradcą w nadzwyczajnej komisji sejmowej ds. zasad polityki regionalnej. Od 1998 do 2001 roku była podsekretarzem stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej w rządzie Jerzego Buzka. W sierpniu 2001 roku została wiceprezesem Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. W kampanii parlamentarnej w 2005 roku doradzała Platformie Obywatelskiej i reprezentowała tę partię w rozmowach koalicyjnych z PiS. Ostatniego października 2005 została ministrem rozwoju regionalnego w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie premiera Jarosława Kaczyńskiego. W 2007 roku została posłem PiS.

Kandydowała z pierwszego miejsca w okręgu rzeszowskim i uzyskała blisko 29 tysięcy głosów. Od 6 stycznia 2010 roku była szefową Klubu Parlamentarnego PiS.

Koalicja rządząca nie dawała sobie z nią rady. Z wyjątkiem skandalicznych wypowiedzi Janusza Palikota, nikt nie odważył się jej zarzucić braku wiedzy, kompetencji i doświadczenia. Była skromną, pełna humoru posłanką z Podkarpacia, od kilku miesięcy szefową Klubu Parlamentarnego PiS.

— Minister rozwoju regionalnego w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego podbiła serca partyjnych towarzyszy. Choć Grażyna Gęsicka została szefową Klubu Parlamentarnego PiS zaledwie trzy miesiące temu, w kuluarach PiS już się spekuluje, że gdyby Lech Kaczyński zrezygnował w tym roku z walki o prezydenturę, to ona powinna zostać kandydatką partii na to stanowisko. A jeśli Lech Kaczyński się nie wycofa, miałaby walczyć o fotel głowy państwa za pięć lat — pisaliśmy w "Rz" kilka dni temu.

Pozostało 83% artykułu
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej