Prezydent Polski mówił nam o znaczeniu Ukrainy

– Lech Kaczyński podejmował się wielkich spraw – twierdzi były prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko

Publikacja: 19.04.2010 03:19

Wiktor Juszczenko

Wiktor Juszczenko

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Rz: Podróż samochodem z Kijowa do Krakowa zajęła panu 13 godzin. Dlaczego tak ważna dla pana była obecność na uroczystościach pogrzebowych?

Wiktor Juszczenko:

Ceniłem Lecha Kaczyńskiego i uważałem go za wielkiego przyjaciela. Podczas ceremonii pogrzebowej ktoś słusznie zauważył: dla niego najważniejsze były hasła „Bóg, honor, ojczyzna”. To nie był „tani” polityk. Podejmował się wielkich spraw, takich, które miały zasadnicze znaczenie dla społeczeństwa. Wspólnie budowaliśmy tożsamość Polaków i Ukraińców oraz współpracę między naszymi krajami. Dla Lecha Kaczyńskiego sprawa stosunków polsko-ukraińskich była szczególnie istotna w kontekście budowania pozycji Polski w Europie. Zawsze starał się udowadniać, że Kijów ma silne poparcie ze strony Polski i jej przywódcy.

Czy można powiedzieć, że Ukraina straciła ambasadora jej interesów w Europie?

W pewnym stopniu tak. W tej części Europy nikt nie uprawiał bardziej skutecznej polityki niż Lech Kaczyński. Wielu Ukraińcom niełatwo było zrozumieć, dlaczego ich kraj jest tak ważny dla Polski i dla Zachodu. Kaczyński starał nam się to wyjaśnić. Działania mojego przyjaciela miały znaczenie strategiczne, choć być może nie przynosiły mu politycznej dywidendy w postaci wyższych ocen w sondażach.

Jak pan zareagował na tragiczną śmierć prezydenta i jego małżonki?

Przez dobrą chwilę nie mogłem dojść do siebie. Nie chciałem uwierzyć w to, co się stało. Potem był chaos informacyjny i sprzeczne doniesienia w sprawie katastrofy. Ale gdy tylko pojawiły się wiarygodne informacje, natychmiast zadzwoniłem do polskiego ambasadora na Ukrainie i złożyłem mu wyrazy współczucia. Nadal nie mogę pogodzić się z tym, co się stało.

Dziś wiele mówi się o polsko-rosyjskim pojednaniu po tragedii pod Smoleńskiem. Polska liczy na otwarcie archiwów w sprawie zbrodni w Katyniu. Wierzy pan w takie pojednanie?

Wiele krajów chce poprawy stosunków z Rosją, w tym zwłaszcza jej sąsiedzi. To samo dotyczy Polski, a także Ukrainy. Jednak pojednanie nie może odbyć się bez wybaczenia i bez przeprosin. Na słowo „przepraszam” pozwalają sobie państwa demokratyczne. Tam, gdzie jest zrozumienie, czemu to ma służyć. Bo przecież nie chodzi o poniżanie kogoś.

Jak pan ocenia postawę polskiego społeczeństwa w obliczu tej tragedii?

Polacy w wielkim stopniu przypominają Ukraińców, są tak samo serdecznym, ufnym narodem. Bardzo dbają o swą tożsamość narodową. Podobnie jak Ukraińcy potrafią się kłócić, także w polityce. Jednak pięć lat temu, gdy zmarł papież Jan Paweł II, Polska się zjednoczyła, zarówno w sensie politycznym, jak i ludzkim. Śmierć prezydenta Kaczyńskiego i jego współpracowników skłoniła wielu Polaków do tego samego.

Czy w Polsce nadal istnieje zrozumienie dla potrzeby zapewnienia Ukrainie miejsca w Europie?

Przede wszystkim w ostatnim czasie wielkie zmiany zaszły na samej Ukrainie. Niestety, dotychczasowa polityka europejska została porzucona, pod znakiem zapytania stoi dalsza demokratyzacja państwa. Jednak na pytanie polskich dziennikarzy, jakie mam życzenie wobec Polski, odpowiedziałem: nie zostawiajcie Ukrainy, nawet jeśli nie puka do europejskich drzwi.

Wielu polityków z otoczenia Lecha Kaczyńskiego otwarcie poparło Ukrainę podczas pomarańczowej rewolucji, on sam był na Majdanie Nezałeżnosti, w centrum wydarzeń. Czy ich wysiłki były daremne?

Nie. Wciąż jestem optymistą. Nie przegraliśmy ideałów Majdanu. Nie możemy też mówić o straconych szansach. Pomarańczowa rewolucja była lekcją zarówno dla polityków, jak i dla narodu, który powinien wybierać swe wartości. Wędrówka Ukrainy do Europy trwać będzie dłużej niż kilka lat. To proces długotrwały. A za dzisiejszy stan rzeczy nie można obarczać odpowiedzialnością ludzi, którzy przez 70 lat żyli w czerwonym komunistycznym jarzmie.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku