[b]Właściciele sklepów z dopalaczami grożą państwu, że będą żądać odszkodowań za ich zamknięcie, za straty, jakie ponoszą. Co trzeba wykazać państwu, by dostać odszkodowanie za jego poczynania?[/b]
[b]Zbigniew Banaszczyk, adwokat:[/b] W procesie odszkodowawczym przeciwko władzy publicznej powód – tu właściciel sklepu – będzie musiał udowodnić spełnienie trzech przesłanek odpowiedzialności: po pierwsze, poniesienia przez niego szkody, po drugie, że została wyrządzona niezgodnym z prawem wykonywaniem władzy publicznej, po trzecie, że pomiędzy szkodą a zdarzeniem (niezgodnym z prawem zachowaniem się władzy publicznej) istnieje adekwatny związek przyczynowy.
[b]A jeśli szkoda została wyrządzona przez wydanie decyzji administracyjnej?[/b]
W takim wypadku przed złożeniem pozwu będzie obowiązany uzyskać rozstrzygnięcie stwierdzające niezgodność z prawem decyzji, tzw. prejudykat. Jest to nieodzowne w udowodnieniu jednej z przesłanek odpowiedzialności władzy publicznej – tego, że szkoda wyrządzona została przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu funkcji władczych.
Państwo pewnie będzie się bronić, np. posługując się argumentem, że decyzje głównego inspektora sanitarnego były wydawane zgodnie z prawem. Czy jeśli to wykaże, będzie zwolnione z odpowiedzialności za szkody wywołane niejako przy okazji zamknięcia sklepu?