Raport MAK: winni są polscy piloci mówią członkowie MAK

Międzypaństwowy Komitet Lotniczy wytknął Polakom liczne błędy. Co jeszcze mówili członkowie MAK

Publikacja: 13.01.2011 02:31

Tatiana Anodina zaczęła konferencję prasową od wyrazów współczucia i przypomnienia, że katastrofa prezydenckiego Tu-154 pod Smoleńskiem „wstrząsnęła całym światem”. Przypomniała jednak, że to załoga decydowała o lądowaniu. „W związku z normami międzynarodowymi dowódcy podejmują samodzielne decyzje dotyczące lądowania i startu i ponoszą za nie pełną odpowiedzialność. Analogiczne zapisy istnieją też w polskim prawie”.

[srodtytul]Tatiana Anodina, szefowa MAK[/srodtytul]

„Załoga otrzymywała wielokrotnie informacje, że warunki na lotnisku w Smoleńsku nie pozwalały na lądowanie [...] Załoga nie zdecydowała się na skorzystanie z lotniska zapasowego [...] Nie ma winy po stronie kontrolerów lotu i złego stanu technicznego lotniska Siewiernyj”.

„Obecność w kabinie pilotów wysoko postawionych osób postronnych: głównodowodzącego Sił Powietrznych i szefa protokołu dyplomatycznego, i oczekiwana przez kapitana negatywna reakcja głównego pasażera, według  głównych ekspertów lotnictwa i psychologów lotnictwa, wywierały presję psychologiczną na członków załogi i wpłynęły na podjęcie decyzji o kontynuowaniu lądowania niezależnie od warunków meteorologicznych, chcę podkreślić, w warunkach niebezpiecznych dla lądowania”.

[srodtytul]Aleksiej Morozow, szef komisji technicznej MAK[/srodtytul]

„Posiadając w odpowiednim czasie całą niezbędną informację o warunkach meteorologicznych od kontrolera z Mińska, od kontrolerów ze Smoleńska, a także od polskiej załogi jaka-40, jedyną mądrą, rozsądną decyzją było odejście na zapasowe lotnisko”.

„Obojętność dowódcy Polskich Sił Powietrznych, który miał wszystkie niezbędne informacje do podjęcia decyzji w skrajnie niebezpiecznej sytuacji, miała wpływ na decyzje dowódcy statku powietrznego o kontynuowaniu próby lądowania i o zejściu poniżej określonej, minimalnej bezpiecznej wysokości zejścia 100 metrów bez doprowadzenia do wizualnego kontaktu z naziemnymi punktami orientacyjnymi”.

„Uwagi polskie nie mają charakteru technicznego, lecz mają na celu wyjaśnienie odpowiedzialności i winy konkretnych osób i stron, co nie wchodzi w zakres dochodzenia technicznego”.

[ramka][b]Kalendarium[/b]

[srodtytul]Jak badano katastrofę[/srodtytul]

[b]10 kwietnia 2010 r.[/b]

[ul][li]Śledztwo wszczęły Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie i Komitet Śledczy przy Prokuraturze Generalnej FR. Powstała też wspólna komisja rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) i rosyjskiego Ministerstwa Obrony do zbadania przyczyn katastrofy.[/li]

[b]11 kwietnia 2010 r.[/b]

[li]Rosyjscy specjaliści przeprowadzili sekcję zwłok prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Rosyjska prokuratura wstępnie wykluczyła, że przyczyną katastrofy była awaria. [/li]

[b]21 kwietnia 2010 r.[/b]

[li]Zakończono identyfikację 96 ofiar tragedii.[/li]

[b]12 maja 2010 r.[/b]

[li]Polska prokuratura zwróciła się do władz rosyjskich o dokumenty, które pozwoliłyby ustalić, dlaczego mimo złej pogody nie zamknięto lotniska Siewiernyj.[/li]

[b]19 maja 2010 r.[/b]

[li]MAK przedstawił wstępny raport dotyczący przyczyn katastrofy Tu-154.[/li]

[b]1 czerwca 2010 r.[/b]

[li]Na stronach internetowych polskiego MSWiA opublikowano stenogramy zapisów jednej z czarnych skrzynek Tu-154.[/li]

[b]13 – 27 października 2010 r.[/b]

[li]Na miejscu katastrofy pracowali polscy archeolodzy. Odnaleziono kilka tysięcy fragmentów samolotu, szczątki ofiar i ich rzeczy.[/li]

[b] 20 października 2010 r.[/b]

[li]MAK przekazał stronie polskiej projekt raportu końcowego na temat katastrofy.[/li]

[b]grudzień 2010 r.[/b]

[li]Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie niszczenia wraku Tu-154 przez funkcjonariuszy rosyjskich.[/li]

[b]16 grudnia 2010 r.[/b]

[li]Polska przekazała MAK uwagi do raportu.[/li]

[b]17 grudnia 2010 r.[/b]

[li]Premier Donald Tusk powiedział, że raport rosyjskiego komitetu w wersji przekazanej Polsce jest nie do przyjęcia.[/li][/ul]

[i] —bork [/i]

[srodtytul]Pijany dowódca i zła organizacja[/srodtytul]

[b]Agencja RIA Nowosti:[/b] „Polski samolot nie miał żadnych szans, by uniknąć katastrofy. Gdyby nie było zetknięcia z brzozą, to najprawdopodobniej za 2 – 3 sekundy samolot i tak uderzyłby w ziemię”.

[b]Portal Newsru.com:[/b] „Winę za katastrofę ponoszą załogai pijany polski dowódca Sił Powietrznych. W Polsce raport MAK nie wszystkim się spodobał”.

[b]Portal partii Władimira Putina – Jedna Rosja:[/b] „Ostateczne wnioski MAK zmusiły premiera Donalda Tuska do przerwania urlopu i pilnego powrotu do Warszawy”.

[b]Telewizja NTV:[/b] „Samolot prezydencki był sprawny, ale jego wylot z Warszawy źle zorganizowany”.

[b]„New York Times”:[/b] „Raport wydaje się przenosić część odpowiedzialności za katastrofę na polskich przywódców, a ta konkluzja musi rozzłościć Warszawę”.

[b]„USA Today”:[/b] „Rosyjski raport w sprawie katastrofy samolotu, która w ubiegłym roku spowodowała śmierć polskiego prezydenta, kładzie winę na Polaków, wskazując, że załoga została zmuszona do lądowania w gęstej mgle przez pijącego alkohol dowódcę lotnictwa”.

[b]Spiegel Online:[/b] „Rosja zrzuca całą winę na Polskę. Brat zmarłego prezydenta Kaczyńskiego mówi o raporcie: To dowcip”.

[b]Russia Today:[/b] „Reakcja Polski ma podłoże polityczne”.

[b]Radio Echo Moskwy:[/b] „Warszawa obarcza winą za katastrofę zarówno Polskę, jak i Rosję”.

[b]Utro.ru:[/b] „Polacy są w szoku. Oburzyło ich to, że Rosja zrzuciła na nich całą winę. Takiej reakcji można było się spodziewać”.

[i]—ta.s., p.k.[/i]

[/ramka]

Tatiana Anodina zaczęła konferencję prasową od wyrazów współczucia i przypomnienia, że katastrofa prezydenckiego Tu-154 pod Smoleńskiem „wstrząsnęła całym światem”. Przypomniała jednak, że to załoga decydowała o lądowaniu. „W związku z normami międzynarodowymi dowódcy podejmują samodzielne decyzje dotyczące lądowania i startu i ponoszą za nie pełną odpowiedzialność. Analogiczne zapisy istnieją też w polskim prawie”.

[srodtytul]Tatiana Anodina, szefowa MAK[/srodtytul]

Pozostało 91% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!