Wielkość rynku tytoniowego w Polsce szacuje się na 22–23 mld zł. Około 80 proc. tej kwoty rocznie trafia do budżetu państwa w formie akcyzy i innych podatków. Prognozy dla branży nie są jednak najlepsze.
– Sprzedaż papierosów, oczywiście tych legalnych, z roku na rok maleje. W zeszłym roku spadek był bardzo wyraźny i dość mocny, bo wyniósł aż 10 proc. – mówi Grzegorz Byszewski, ekspert Pracodawców RP.
Nie oznacza to wcale, że coraz więcej Polaków rzuca palenie. Badania pokazują, że odsetek tych, którzy zrezygnowali z nałogu, to ok. 4 proc. Pozostała część raczej przeniosła się do szarej strefy i kupuje papierosy podrabiane lub z przemytu.
Według analiz ekspertów, wielkość nielegalnej produkcji i handlu w obszarze wyrobów tytoniowych wynosi ok. 24–25 proc. W przypadku papierosów to ok. 14 proc. Jeszcze większy problem jest z tytoniem do palenia.