Zapadlisko utworzyło się na wysokości numeru 44. Jak relacjonowało tvnwarszawa.pl ok. godz. 13, fragment Targowej 3x3 metry w kierunku CH Wileńska zawalił się. Wyrwa się nie powiększa.
Trwa ewakuacja ludzi z pobliskich budynków, nikt nie ucierpiał, ale na miejsce przyjechały karetki, aby pomóc starszym mieszkańcom. Wezwano także geodetów. Na miejsce zapadliska przyjechała także prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji poinformował, że zamknięty został cały odcinek ul. Targowej od ul. Kijowskiej do ul. Ząbkowskiej - także dla pieszych. Dodał, że z okolicznych kamienic ewakuowano w sumie 60 osób.
Kpt. Michał Konopka z warszawskiej straży pożarnej wyjaśnił, że zapadł się prowadzący w kierunku północnym jeden pas jezdni ul. Targowej, w pobliżu skrzyżowania z ul. Kijowską, a także część pasa zieleni pomiędzy jezdniami. Wyrwa ma ok. 50 metrów kwadratowych i 3-4 m głębokości.
Rzecznik konsorcjum budującego metro Mateusz Witczyński poinformował, że do osunięcia doszło między wentylatornią a tunelem kolejki. Na razie nie są znane przyczyny powstania zapadliska; w trybie pilnym została podjęta decyzja o wypełnieniu go szybkoschnącym betonem.