Bohaterami zdjęć są dwie świeżo upieczone pary małżeńskie. Młodzi ludzie postanowili spędzić w Azji Mniejszej miesiąc miodowy. Z Przemyśla pojechali pociągiem do Lwowa i dalej do Bukaresztu. Potem statkiem po Dunaju do Belgradu i ponownie koleją, szlakiem słynnego „Orient Expressu” przez Sofię do Stambułu. Wyprawa była jak na tamte czasy nietypowa, bo na początku XX wieku kobiety rzadko podróżowały na Wschód. Tu w męskim otoczeniu wybierają się nad Bosfor nie w interesach czy sprawach politycznych, lecz dla przyjemności zwiedzania.

Głównym punktem na trasie Polaków był Stambuł. Na zdjęciach utrwalali przede wszystkim tamtejsze ulice i budynki – pałac sułtański, dworzec, pocztę główną. Zafascynowała ich kolumna postawiona w 330 roku ku czci cesarza Konstantyna. Oglądali meczet Mecidiye. Wybrali się w podróż kajakami po Bosforze.

Postanowili odwiedzić również miejsca związane z polską historią i kulturą. Pojechali do Adampolu, wsi założonej w połowie XIX wieku przez polskich emigrantów. Tam zajrzeli do domu Wincenta Ryżego – studenta skazanego na Sybir za udział w powstaniu styczniowym. Widzieli też grobowiec Ludwiki Śniadeckiej, ukochanej Juliusza Słowackiego.

Wystawa „Orient nam bliski” czynna jest do 16 marca