Niemal co drugi badany (49 proc.) uważa, że twórcy stanu wojennego powinni ponieść odpowiedzialność karną. Przeciwnego zdania jest 44 proc. Autorów stanu wojennego dużo ostrzej oceniają ludzie młodzi niż starsi. Aż 61 proc. badanych w wieku 18 – 29 lat chce, by generała Wojciecha Jaruzelskiego i jego współpracowników spotkała kara. Ponad połowa z nich jest przekonana, że nie należało wprowadzać stanu wojennego.
Zupełnie inaczej przedstawiają się wyniki wśród osób starszych. 55 proc. badanych mających więcej niż 60 lat uważa, że autorzy stanu wojennego nie powinni ponosić odpowiedzialności karnej.
– Młodzi ludzie chcą odpowiedzialności, nie są uwikłani politycznie, podchodzą do tego z dystansem. To na pewno dobry znak – komentuje historyk Wojciech Roszkowski. – Ich opinia jest kształtowana przez media, akcje patriotyczne (np. Muzeum Powstania Warszawskiego). Prawdopodobnie takie tendencje będą wzrastać.
Zdaniem socjologa Jacka Raciborskiego dzieje się tak dlatego, że młodzi nie pamiętają tamtych czasów. – W ich opinii widoczne są wpływy pamięci zbiorowej, kształtowanej przez media i uznawanej za poprawną politycznie. Ocena stanu wojennego jest więc według nich negatywna – argumentuje.
Obaj profesorowie są zgodni, że coraz mniej osób interesuje się wydarzeniami z 13 grudnia 1981 roku. – Ten spór jest obecnie bardziej podtrzymywany przez partie polityczne czy historyków np. z IPN niż przeżywany przez zwykłych ludzi – ocenia Jacek Raciborski.