[b]Rz: Co dla Polaków na Litwie oznacza zdobycie mandatu w wyborach do Parlamentu Europejskiego?[/b]Waldemar Tomaszewski: To kolejne osiągnięcie polskiej zorganizowanej społeczności na Litwie. Cały czas idziemy do przodu.
W jesiennych wyborach parlamentarnych zdobyliśmy trzy mandaty. Przed kilkoma tygodniami w wyborach prezydenckich na naszego kandydata padło 65 tys. głosów. Teraz na AWPL głosowało 8,46 proc. wyborców, a wedle spisów ludności Polaków na Litwie jest niecałe 7 proc. Jesteśmy naprawdę dobrze zorganizowaną siłą. Ludzie w polskich rejonach byli najbardziej aktywni w skali całego kraju.
Jeśli ogółem na Litwie do urn poszło zaledwie 20 proc., to w rejonie solecznickim – 41 proc., a w wileńskim – 35 proc. W niektórych polskich gminach frekwencja przekroczyła nawet 70 proc. Zdobycie mandatu jest potwierdzeniem, że na wybory warto chodzić.
[b]Jaki wpływ na samą AWPL będzie miał wynik tych wyborów?[/b]
Udało się, po raz pierwszy, przekroczyć próg 5 procent. Wiemy, że AWPL stać, by również w kolejnych wyborach przekroczyć ten próg.