Komitet wyborczy kandydata Platformy

- Za kilka tygodni rozstrzygnie się los Polski na kilka lat - powiedział premier Donald Tusk podczas prezentacji komitetu wyborczego Bronisława Komorowskiego

Aktualizacja: 16.05.2010 14:32 Publikacja: 16.05.2010 13:01

Komitet wyborczy kandydata Platformy

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

- Jesteśmy dzisiaj tu nie tylko dlatego, że łączy nas sympatia i uznanie dla marszałka Bronisława Komorowskiego. Wydaje się, że powodem tym najprawdziwszym jest szczere przekonanie, że za kilka tygodni rozstrzygnie się los Polski na najbliższe lata - zaznaczył premier w warszawskich Łazienkach, gdzie prezentowany jest komitet poparcia dla Komorowskiego, który liczy 160 osób.

Premier kilka razy podkreślił wyjątkową odwagę kandydata. - Drogi Bronku, wszyscy Ciebie bardzo cenimy - mówił Tusk. Jest coś nadzwyczajnego w człowieku, w której wszyscy go słuchają, chociaż nikt się go nie boi - To rzadki dar - podkreślił premier.

- Takiego prezydenta chcemy - mówił premier dodając, że kandydat jest dobrym człowiekiem i ma wyjątkową zdolność rozmowy z Polakami. - Dobry człowiek, który będzie dobrym prezydentem - tak mówił Donald Tusk wręczający biało-czerwony szalik kibica Bronisławowi Komorowskiemu.

Komorowski za szalik podziękował i zażartował, że będzie to od teraz szalik, który będzie wręczany wszystkim kandydatomi idacym do wyborów "w imię ideałów i wartości Platformy Obywatelskiej".

[srodtytul]Komitet honorowy[/srodtytul]

Według profesora Władysława Bartoszewskiego, Polsce grozi kryzys podobny do greckiego, jeśli Bronisław Komorowski nie zostanie prezydentem. Były szef dyplomacji należy do komitetu poparcia kandydata Platformy Obywatelskiej.

Bartoszewski podkreślił, że dotychczasowe życie Bronisława Komorowskiego skłania do szacunku wobec niego. Wspominając wspólne internowanie w 1982 roku, Bartoszewski podkreślił, że marszałek wysoko ceni narodową tradycję i wartości chrześcijańskie.

Zdaniem Bartoszewskiego, obecna Polska z rządem Donalda Tuska i kandydatem Komorowskim, jest na świecie widziana bardzo pozytywnie. - Zupełnie obcy ludzie różnych narodowości przychodzą do mnie i mówią: "Drogi panie Bartoszewski, ale ten Komorowski to będzie wybrany" - opowiadał Bartoszewski.

- Póki sił, do ostatniego tchu będę głosił potrzebę powołania Komorowskiego (na prezydenta), aby Polska nie zeszła w opinii świata na miejsce między Grecją a Bułgarią i Rumunią pod względem stabilizacji, zaufania, szacunku, możliwości - zapewnił Bartoszewski.

W ramach komitetu honorowego poparcia kandydatowi udzielili mi.in. Andrzej Wajda, Maja Komorowska i Marek Majewski, który "powołał" nawet "Komitet obrony Bronka Normalnego".

[srodtytul]Komorowski: będę działać w stronę Polski nowoczesnej[/srodtytul]

Bronisław Komorowski, dziękując za udzielone mu poparcie, powiedział, że traktuje je jako zobowiązanie, aby działać w stronę Polski nowoczesnej, Polski, która ma silnyfundament tradycji, ale jest wymierzona w przyszłość, dąży do pojednania polsko-polskiego.

Jak mówił, nie chodzi o zwycięstwo konkretnego człowieka, ale - o zwycięstwo, "które oznacza wygranie wizji Polski, kształtu prezydentury. Mam świadomość, że za tymi poparciami stoi marzenie o normalności, o tym, aby Polska unowocześniała się coraz szybciej i wyraźniej, aby stawała się cząstką integrującego się świata europejskiego, dobrego świata, który idzie w dobrą stronę" - podkreślił.

- Mam świadomość, że za tym stoi marzenie o tym, by prezydentura służyła rozwiązywaniu konkretnych spraw przy podjęciu przynajmniej próby porozumienia i znalezienia takiego politycznego minimum, które mogłoby stanowić podstawy funkcjonowania państwa. Mam nadzieję, że sprostam tym marzeniom - dodał marszałek Komorowski.

- Jesteśmy dzisiaj tu nie tylko dlatego, że łączy nas sympatia i uznanie dla marszałka Bronisława Komorowskiego. Wydaje się, że powodem tym najprawdziwszym jest szczere przekonanie, że za kilka tygodni rozstrzygnie się los Polski na najbliższe lata - zaznaczył premier w warszawskich Łazienkach, gdzie prezentowany jest komitet poparcia dla Komorowskiego, który liczy 160 osób.

Premier kilka razy podkreślił wyjątkową odwagę kandydata. - Drogi Bronku, wszyscy Ciebie bardzo cenimy - mówił Tusk. Jest coś nadzwyczajnego w człowieku, w której wszyscy go słuchają, chociaż nikt się go nie boi - To rzadki dar - podkreślił premier.

Pozostało 81% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!