Błagają o pilną pomoc

Wiele domów do wyburzenia, dziesiątki bezdomnych rodzin

Publikacja: 21.05.2010 05:33

W małopolskiej gminie Lanckorona po przejściu wielkiej wody do użytku nie nadaje się blisko 50 budyn

W małopolskiej gminie Lanckorona po przejściu wielkiej wody do użytku nie nadaje się blisko 50 budynków

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

– Najbardziej boimy się tego, co będzie dalej – mówią powodzianie ze śląskiego Bierunia koło Tychów, których domy woda zalała po dachy. Gospodarstwa musiało opuścić 2317 osób. Wrócili nieliczni.

– Oceniam że co najmniej 20 domów z 807, jakie zalała powódź, będzie do wyburzenia – twierdzi wiceburmistrz Bierunia Jan Podleśny.

Od wtorku 90 osób, głównie z całkowicie zalanych Bijasowic, mieszka w miejscowej Szkole Podstawowej nr 3. Kolejnych kilkadziesiąt, którzy koczują u znajomych i rodziny, przychodzi do szkoły na posiłki. Tam się też mogą umyć. – Jedzenia starczy nam do niedzieli – szacuje Elżbieta Adamowska, dyrektorka szkoły. Tylko sieć Biedronka przekazała sto bochenków chleba i kilkadziesiąt kilogramów wędlin i mięsa. Kończą się jednak środki czystości: mydła, szczoteczki do zębów, szampony. – Uciekając z domów, nikt nie myśli o takich rzeczach – tłumaczy Adamowska.

Psy i koty nie mogą mieszkać z właścicielami w szkole. Są albo u rodzin, albo w okolicznych schroniskach. – To potęguje dramat ludzi – przyznaje Adamowska.

Od wczoraj burmistrz Czechowic-Dziedzic, miejscowości koło Bielska na Podbeskidziu, która jest jedną z najciężej doświadczonych powodzią gmin województwa śląskiego, apeluje: – Ludzie wymagają natychmiastowej pomocy.

Najpilniej potrzebne są wysokowydajne pompy, środki czystości, desynfekcyjne, koce, pościel, ręczniki, żywność, pampersy. No i pieniądze. Gmina utworzyła dla mieszkańców, którzy szczególnie ucierpieli – głównie z północnych dzielnic Czechowic oraz sołectw: Zabrzega, Ligoty, Bronowa – specjalne konto.

– Woda zniszczyła ich domy, budynki gospodarcze, uprawy rolne, a wiele osób straciło dorobek całego życia – tłumaczy burmistrz. – Większość wciąż nie może wrócić do domów.

– Robimy rejestr szkód, spisujemy, kto jakie ma potrzeby – mówi Bogumiła Balcarek, dyrektor ośrodka pomocy społecznej w Czechowicach-Dziedzicach. Podkreśla, że wielu powodzian najpilniej prosi o maszyny do osuszania domów.

W Małopolsce woda też powoli opada, ale dramat części mieszkańców dopiero się zaczyna. Wójt gminy Lanckorona (powiat wadowicki), gdzie osuwiska ziemi spowodowały katastrofę, informuje, że do użytku nie nadaje się już około 50 budynków. Gmina błaga o przygarnięcie 40 bezdomnych rodzin. Nie ma mieszkań komunalnych, dlatego na swej stronie internetowej prosi o pomoc w wynajęciu lub użyczeniu mieszkań, dla rodzin z Podchybia, Izdebnika i Lanckorony.

Zwały ziemi spadające do potoku spiętrzają wodę, co grozi kolejnym domom w okolicy. Zniszczone są sieć wodociągowa i gazowa, linie energetyczne. – Brakuje nam wszystkiego: żywności, wody i pieniędzy – usłyszeliśmy w Urzędzie Gminy.

O pomoc prosi też gmina Szczurowa. Potrzebne są środki czystości, żywność, koce, materace i pampersy. Ci, którzy stracili dobytek, mogą się zwrócić o zasiłek do lokalnego ośrodka pomocy społecznej. Mogą liczyć najwyżej na 6 tys. zł.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorek

[mail=i.kacprzak@rp.pl]i.kacprzak@rp.pl[/mail], [mail=e.losinska@rp.pl]e.losinska@rp.pl[/mail][/i]

– Najbardziej boimy się tego, co będzie dalej – mówią powodzianie ze śląskiego Bierunia koło Tychów, których domy woda zalała po dachy. Gospodarstwa musiało opuścić 2317 osób. Wrócili nieliczni.

– Oceniam że co najmniej 20 domów z 807, jakie zalała powódź, będzie do wyburzenia – twierdzi wiceburmistrz Bierunia Jan Podleśny.

Pozostało 89% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!