Około 25 okrętów koalicji, w tym trzy amerykańskie jednostki podwodne wyposażone w pociski rakietowe Tomahawk, operują na Morzu Śródziemnym. W okolicy znajduje się również pięć amerykańskich samolotów zwiadowczych. Operację nazwano "Świt Odysei".
Z amerykańskich i brytyjskich okrętów podwodnych uderzyło w cele na terytorium Libii ponad 110 pocisków Tomahawk. Informację tę potwierdzono podczas konferencji prasowej w Pentagonie. Rakiety uderzyły w stanowiska libijskiej obrony powietrznej w okolicach Trypolisu i Misraty.
Według władz w Paryżu, około 20 samolotów francuskich od godzin popołudniowych prowadzi działania w promieniu 100-150 kilometrów wokół Bengazi.
Francuski resort obrony podał, że lotniskowiec Charles de Gaulle z myśliwcami Rafale i Super Etendard na pokładzie wypłynie w niedzielę z portu w Tulonie i skieruje się w stronę wybrzeża Libii. Okrętowi będą towarzyszyć dwie fregaty i tankowiec La Meuse.
Siły międzynarodowej koalicji uderzyły na bazę lotniczą na przedmieściach Trypolisu. Baza Mitiga używana jest głównie do cywilnego transportu ważnych osobistości.