Światowa Organizacja Zdrowia wysłała ekspertów w rejon DR Konga, w którym pojawiła się choroba, by ustalić z jakim patogenem mamy do czynienia.
Na tajemniczą chorobę w Afryce zmarło 7,6 proc. osób, które na nią zapadły
Z informacji WHO wynika, że na tajemniczą chorobę zapadło między 24 października a 5 grudnia 406 osób, z których 31 zmarło. Daje to śmiertelność na poziomie 7,6 proc.
Już wcześniej lokalne władze informowały, że na chorobę zapadają głównie dzieci – ponad połowa zakażeń miała dotyczyć dzieci mających mniej niż pięć lat.
Objawy choroby przypominają ciężką grypę: u chorych występuje wysoka gorączka, bóle głowy, kaszel, katar i bóle mięśniowe. Choroba szerzy się w prowincji Kwango, w południowo-zachodniej części Konga na terenach, na których dostęp do ochrony zdrowia jest ograniczony. Wielu chorych umiera w swoich domach, nie doczekawszy się pomocy medycznej.
Czytaj więcej
W listopadzie w południowo-zachodniej prowincji Demokratycznej Republiki Konga, Kwango, pojawiła...