Na imigranta chuchać i dmuchać

Gdy Polskę dotyka niż demograficzny, ratunkiem są obcokrajowcy. Ale trzeba o nich zadbać.

Aktualizacja: 29.11.2012 08:44 Publikacja: 29.11.2012 03:08

Na imigranta chuchać i dmuchać

Foto: ROL

Więcej osób wyjeżdża z Polski, niż się tu przeprowadza – alarmują demografowie. I dodają: nasz kraj nie zachęca imigrantów do zapuszczania tu korzeni. Trafiają na wiele barier.

Z najnowszych danych GUS wynika, że w 2011 r. w Polsce na stałe zdecydowało się zamieszkać 15 524 obcokrajowców, a około 100 tys. przebywało czasowo. W tym samym okresie nasz kraj na stałe opuściło 19 858 Polaków, a dodatkowo 2 mln osób przebywał za granicą czasowo.

– To niepokojące dane. Zmniejszająca się liczba rąk do pracy to niższe wpływy z podatków i składek do ZUS. A około 2020 r. trzeba będzie ponownie wydłużyć wiek emerytalny co najmniej do 70 lat, żeby system emerytalny się nie załamał – mówi prof. Krystyna Iglicka, demograf i rektor Uczelni Łazarskiego.

Sposoby na rozwiązanie tej sytuacji są dwa – albo urodzimy więcej dzieci, albo zaprosimy imigrantów.

Dzieci jednak się nie rodzą. Z danych GUS wynika, że w 2011 r. kobieta miała statystycznie mniej niż 1,3 dzieci. Aby Polska się nie wyludniała, powinna urodzić co najmniej dwójkę. – Dlatego jedynym ratunkiem są imigranci – mówi Iglicka.

Jednak Polska nadal robi za mało. – Z roku na rok cudzoziemcom żyje się w Polsce łatwiej, ale jeżeli chcą się tu osiedlić na stałe, muszą pokonać wiele biurokratycznych barier – mówi Denis Korely z Fundacji Rozwoju Oprócz Granic.

Przede wszystkim są to problemy z uzyskaniem i częstym odnawianiem pozwoleń na pracę (tylko pracownicy z Ukrainy, Białorusi, Mołdawii, Gruzji i Federacji Rosyjskiej mogą pracować bez pozwolenia przez sześć miesięcy w czasie kolejnych 12 miesięcy). Dodatkowo trzeba mieć jeszcze pozwolenie na pobyt. A to, czy się je dostanie i jak szybko, często zależy od dobrej woli urzędnika. Najłatwiej w opinii obcokrajowców dostać je w Warszawie i Krakowie.

2165 imigrantów zamieszkało na stałe w województwie śląskim w 2011 roku. Najwięcej w kraju

Największym kłopotem jest jednak własna działalność gospodarcza. – Polska to najgorsze miejsce w Europie dla tych cudzoziemców, którzy chcą tu mieć swoją firmę. Można co prawda założyć spółkę i w niej pracować, ale pod warunkiem że przy jej założeniu ma się 50 tys. zł na koncie, zatrudni dwóch Polaków na etat oraz osiągnie wysoki zysk już w pierwszym roku – tłumaczy Korely. – A jeśli firma nie będzie miała odpowiednich dochodów, jej właściciel nie uzyska pozwolenia na pobyt w Polsce.

To wszystko powoduje, że na międzynarodowym indeksie MIPEX (Migrant Integration Policy Index) Polska jest na 24. miejscu wśród 31 badanych państw. Przed nami są nie tylko kraje starej Unii, ale i Słowenia, Czechy, Rumunia oraz Węgry, co wskazuje na to, że decydujące znaczenie przy osiedlaniu się w Polsce ma nie tylko sytuacja ekonomiczna, ale przede wszystkim przyjazny klimat dla obcokrajowców.

391 obcokrajowców zamieszkało w województwie świętokrzyskim. To najmniej w Polsce

Nic nie wskazuje też na to, że w Polsce sytuacja diametralnie się zmieni. – W nowej ustawie o cudzoziemcach przygotowywanej przez MSW ma się znaleźć zapis o tym, że cudzoziemiec, który ma tu pracę lub żonę i stara się o pozwolenie na stały pobyt, będzie musiał zdobyć zaświadczenie od państwowej komisji, że zna język polski na wysokim poziomie – tłumaczy Korely.

– Zapis ten ma chronić przed ewentualnymi konfliktami z imigrantami, na które narzeka dzisiejsza Europa – tłumaczy Iglicka. Jej zdaniem jednak znacznie lepiej by było, gdyby zamiast stawiać kolejne bariery, zainwestować w programy integracyjne dla cudzoziemców, np. poprzez specjalne kursy językowe.

Krokiem w dobrym kierunku byłoby dodanie do ustawy zapisu mówiącego o tym, żeby dzieci uchodźców nie trafiały do zamkniętych ośrodków, ale były kierowane wraz z rodzicami do ośrodków opiekuńczych. Walczy o to m.in. Amnesty International. – To nie tylko jest lepsze dla dzieci, ale także pomogłoby dorosłym zintegrować się z polskim społeczeństwem – mówi Aleksandra Zielińska z AI. Na razie w ustawie takiego zapisu nie ma, ale MSW nie wyklucza, że zostanie dodany.

Na imigrantów stawiają wyższe uczelnie, zwłaszcza te ze ściany wschodniej, tworząc np. dodatkową pulę miejsc dla obcokrajowców i reklamując nasze placówki za granicą. To ich sposób na załatanie dziury niżu demograficznego, a dla uczelni prywatnych sposób na przetrwanie.

Joanna Ćwiek: Brakuje polityki imigracyjnej

Więcej osób wyjeżdża z Polski, niż się tu przeprowadza – alarmują demografowie. I dodają: nasz kraj nie zachęca imigrantów do zapuszczania tu korzeni. Trafiają na wiele barier.

Z najnowszych danych GUS wynika, że w 2011 r. w Polsce na stałe zdecydowało się zamieszkać 15 524 obcokrajowców, a około 100 tys. przebywało czasowo. W tym samym okresie nasz kraj na stałe opuściło 19 858 Polaków, a dodatkowo 2 mln osób przebywał za granicą czasowo.

Pozostało 90% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!