Reklama

Unia solidarnie za sankcjami

Próby łagodzenia polityki unijnej wobec Rosji zostały na razie storpedowane.

Aktualizacja: 20.01.2015 07:00 Publikacja: 20.01.2015 00:00

Niemiecki szef dyplomacji Frank-Walter Steinmeier: W obliczu tego, co się dzieje we wschodniej Ukrai

Niemiecki szef dyplomacji Frank-Walter Steinmeier: W obliczu tego, co się dzieje we wschodniej Ukrainie, nikt nawet nie wspomniał o możliwości zniesienia sankcji

Foto: AFP

Prawie cztery godziny ministrowie spraw zagranicznych UE dyskutowali w poniedziałek o relacjach z Rosją. – Nie zmienimy naszej polityki. Nie ma wątpliwości, że należy utrzymać sankcje wobec Rosji. Nie ma żadnego nowego formatu rozmów z tym krajem – powiedział Grzegorz Schetyna po spotkaniu w Brukseli. Wtórował mu szef niemieckiej dyplomacji.

– W obliczu tego, co się dzieje we wschodniej Ukrainie, nikt nawet nie wspomniał o możliwości zniesienia sankcji – powiedział Frank-Walter Steinmeier.

Porażka Mogherini

Nawet kraje uznawane za bardziej przychylne Rosji, jak Węgry, Słowacja czy Francja, podkreślały, że póki Moskwa nie wypełni wszystkich punktów porozumienia z Mińska, to łagodzenia sankcji nie będzie. Porozumienie to zostało zawarte we wrześniu 2014 roku przez Rosję, Ukrainę oraz władze samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej i przewidywało m.in. całkowite zawieszenie broni oraz przywrócenie Ukrainie władzy nad jej granicami, pod kontrolą OBWE.

Tak twarde stanowisko ministrów to porażka szefowej unijnej dyplomacji Federiki Mogherini. W ubiegłym tygodniu przesłała ona do stolic państw UE strategiczną analizę relacji z Rosją i proponowała możliwe scenariusze rozwoju sytuacji. Dokument nie wykluczał możliwości selektywnego znoszenia sankcji, gdyby Rosja zaczęła wysyłać pozytywne sygnały. Bo, jak twierdzi Mogherini, kraj ten jest potrzebny Unii w polityce zagranicznej. To nie spodobało się w wielu krajach.

– Dokument nie odzwierciedla w obiektywny sposób opinii na temat Rosji. I należy go potraktować jako wewnętrzną, autorską analizę – mówił dyplomata kraju tradycyjnie krytycznego wobec Rosji. Zdaniem Schetyny zarówno treść dokumentu, jak i fakt, że stał się on przedmiotem przecieku do mediów, zanim zapoznali się z nim ministrowie spraw zagranicznych UE, spotkał się z twardą reakcją na poniedziałkowym spotkaniu. Dyplomata innego kraju UE wręcz powiedział, że dokument Mogherini został „całkowicie odrzucony". Wielu krajom nie podoba się także pomysł Włoszki odwiedzenia Moskwy.

Reklama
Reklama

– Obecnie byłby to zły sygnał polityczny – mówi wysoki rangą dyplomata jednego z państw UE.

Moskwa ma nadal szanse

Nieprzychylna Rosji atmosfera spotkania w Brukseli nie oznacza jednak, że sankcje na pewno zostaną przedłużone. Po pierwsze, Rosja ma ciągle czas, żeby pokazać dobrą wolę. Po drugie, kraje UE mogą zmienić zdanie, choć rzeczywiście dziś wszystkim zależy na jedności.

Pierwsza grupa sankcji, dotycząca Krymu oraz ograniczeń wizowych i zamrożenia aktywów osób uznanych za odpowiedzialne za agresję na Krym i we wschodniej Ukrainie, upływa z końcem lutego. Do ich przedłużenia potrzebna jest jednomyślna decyzja państw UE, ale według nieoficjalnych informacji nie powinno być z tym problemu. Bardziej kontrowersyjne okazać się natomiast może przedłużanie sankcji gospodarczych, które upływają w lipcu. To również wymaga jednomyślności. Polsce zależy na tym, żeby konkretnej dyskusji o sankcjach nie rozpoczynać zbyt wcześnie.

Szefowa unijnej dyplomacji ma jednak poparcie wielu państw w swoich próbach nawiązania relacji dyplomatycznych z Moskwą. Szczególnie Francja po atakach terrorystycznych w Paryżu uważa, że z Moskwą trzeba rozmawiać na tematy dotyczące walki z terroryzmem, sytuacji w Libii czy Iranie. I choć francuscy dyplomaci podkreślają, że zniesienie sankcji wobec Rosji jest poza dyskusją, to w najbliższych miesiącach okaże się, czy obłożona sankcjami Rosja skłonna jest do współpracy.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika także, że Francuzi chcą spotkania przywódców w Astanie w czworokącie Rosja, Ukraina, Niemcy i Francja. Na razie zostało ono odwołane, bo po rozmowach ministrów spraw zagranicznych okazało się, że nie ma konkretów dla przywódców. Paryż jest jednak przekonany, że w najbliższych tygodniach sytuacja się zmieni i do spotkania dojdzie.

—Anna Słojewska z Brukseli

Reklama
Reklama

Donbas znów w ogniu, z nową rosyjską pomocą

Władze w Kijowie twierdzą, że w poniedziałek na obszar Ukrainy weszły dwie grupy rosyjskich żołnierzy, liczące razem około 700 osób. Według informacji ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Rosjanie przekroczyli granicę w obwodzie ługańskim i obecnie znajdują się na terenach kontrolowanych przez separatystów. Z informacji tych wynika, że są to żołnierze regularnych oddziałów rosyjskich sił zbrojnych.

„Z danych operacyjnych RBNiO wynika, że w poniedziałek zarejestrowano przekroczenie ukraińsko-rosyjskiej granicy przez dwie taktyczne grupy batalionowe sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej" – czytamy w oświadczeniu Rady Bezpieczeństwa. Kijów nie podaje jednak, dokąd te grupy zmierzają i jakie mogą mieć zadanie.

Od kilku dni wojska ukraińskie toczą ostre walki z prorosyjskimi separatystami w okolicy lotniska w Doniecku. Ukraińcom udało się utrzymać pozycje na terenie nowego terminalu.

– Sytuacja wokół donieckiego lotniska jest bardzo skomplikowana, jednak ukraińscy żołnierze nie ustępują i próbują  jak najdalej przepędzić wroga  – mówi „Rz" źródło w dowództwie ukraińskiej armii.

Doradca ukraińskiego prezydenta Jurij Biriukow przekazał wiadomość, że separatyści wysadzili strop nad drugim piętrem terminalu, zajmowanego przez ukraińskich żołnierzy. – W wyniku zawalenia wielu żołnierzy zostało rannych – poinformował w poniedziałek Biriukow.

—ru.sz.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama