Najwierniejszy elektorat ma prawica

Aż 68 proc. wyborców, którzy w 2011 r. głosowali na PiS, wciąż popiera tę partię

Aktualizacja: 24.06.2015 11:15 Publikacja: 23.06.2015 21:00

Musimy dać prezydentowi rząd, który będzie jego drużyną – mówił Jarosław Kaczyński, proponując na pr

Musimy dać prezydentowi rząd, który będzie jego drużyną – mówił Jarosław Kaczyński, proponując na premiera Beatę Szydło

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości są zadowoleni z polityki swojej partii w ostatniej kadencji Sejmu i w zdecydowanej większości znów na nią zagłosują. Żadna inna partia nie ma takiego komfortu.

Instytut ARC Rynek i Opinia przygotował dla „Rzeczpospolitej" badanie dotyczące zadowolenia wyborców z polityki partii, na które głosowali w poprzednich wyborach parlamentarnych, czyli jesienią 2011 roku.

Największa frustracja panuje w elektoracie SLD. Aż 85 proc. badanych deklaruje, że jest zawiedzionych działaniami lewicy pod przewodnictwem Leszka Millera. Linię partii popiera ledwie 15 proc. wyborców sprzed czterech lat. Niewiele lepiej wypada PSL. Politykę ludowców krytykuje czterech na pięciu wyborców (79 proc.), a akceptuje zaledwie co piąty (21 proc.).

Marne nastroje panują też w elektoracie upadającego Twojego Ruchu. Kontrowersyjną politykę Janusza Palikota odrzucają dwie trzecie wyborców TR (68 proc.), a popiera co trzeci (32 proc.). Na tym tle relatywnie dobrze wypada Platforma. Jej politykę popiera 36 proc. wyborców, ale wciąż dominują zawiedzeni – jest ich 64 proc.

Jedyną partią, której polityka cieszy się zdecydowanym poparciem elektoratu, jest PiS. Aż 72 proc. wyborców partii Jarosława Kaczyńskiego jest zadowolonych z politycznej linii PiS. Zawiedziony jest co czwarty zwolennik tej partii (28 proc.).

– Z wyjątkiem PiS wszystkie pozostałe partie w opinii swoich wyborców zawiodły oczekiwania. Poczucie zawodu jest najsilniejsze w partiach mających swoje korzenie w poprzednim systemie, czyli SLD i PSL. Widoczne jest również w przypadku partii rządzącej – podkreśla Łukasz Mazurkiewicz, prezes ARC Rynek i Opinia. – Gdyby zbudować ranking stabilności elektoratu, to na jego czele stałby PiS, a zamykałby go Twój Ruch. Partia Janusza Palikota ma największą grupę takich wyborców, którzy nie zamierzają już więcej udzielać jej poparcia.

Bardziej szczegółowa analiza tych wyników prowadzi do kolejnych wniosków. Otóż, pytając wyborców o oceny, Instytut ARC Rynek i Opinia dał im możliwość wyboru. Mogli wskazać, czy są „zadowoleni" czy też „bardzo zadowoleni" ze swej partii. Podobnie – mogli uznać, że są „zawiedzeni" lub „bardzo zawiedzeni". Powyższe wyniki to zsumowane odpowiedzi zadowolonych i bardzo zadowolonych z jednej strony oraz zawiedzionych i bardzo zawiedzionych – z drugiej.

A gdyby wziąć pod uwagę wyłącznie najbardziej zadowolonych i najbardziej sfrustrowanych – a zatem dwie wyjątkowo wyraziste grupy badanych?

Badanie pokazało, że największy odsetek wyborców bardzo zadowolonych ma PiS (22 proc.). Za to dwie partie lewicowe – SLD i Twój Ruch – a także PSL mają najwięcej wyborców, którzy są zdecydowanie niezadowoleni z działań tych partii w ciągu ostatnich czterech lat. Jest ich po około 40 proc.

Partia Jarosława Kaczyńskiego ma nad innymi jeszcze jedną przewagę. Otóż PiS jest jedynym ugrupowaniem, które wyborcy sprzed czterech lat w zdecydowanej większości (68 proc.) poprą ponownie w tegorocznych wyborach. Takich, którzy kiedyś popierali PiS, a tym razem nie zagłosują za tą partią, jest niewielu – jedynie 7 proc. elektoratu. Ale co czwarty (25 proc.) wciąż nie zdecydował, co zrobi.

W pozostałych elektoratach przeważają wyborcy deklarujący, że ponownie na swoją partię z 2011 r. nie zagłosują. W tej grupie Platforma ma i tak relatywnie najkorzystniejsze rokowania – co prawda 36 proc. dawnych wyborców nie chce już na nią głosować, ale 30 proc. deklaruje dalsze poparcie, a kolejne 34 proc. się waha.

Koalicjanci z PSL są w trudniejszej sytuacji. Aż 41 proc. niedawnych wyborców nie chce już głosować na ludowców. Poparcie dla partii Janusza Piechocińskiego deklaruje tylko co czwarty (26 proc.), a co trzeci (33 proc.) się waha.

Na lewicy jest jeszcze gorzej. Co drugi wyborca SLD z 2011 r. nie chce już mieć z tą partią do czynienia. Gotowy głosować na Sojusz jest ledwie co szósty dawny zwolennik (17 proc.). Wyniki Twojego Ruchu są wręcz tragiczne. Aż trzech na czterech dawnych wyborców (76 proc.) ani myśli głosować na Janusza Palikota. Gotowych go poprzeć jest tylko 10 proc. zwolenników z 2011 r.

– W elektoratach wszystkich ugrupowań jest dość liczny odsetek osób niepewnych tego, czy poprą swoją dotychczasową partię – podkreśla Łukasz Mazurkiewicz z ARC Rynek i Opinia. – Rozczarowanie wyborców zwiastuje wielką zmianę na scenie politycznej, która po raz pierwszy od kilku lat ma szansę zostać gruntownie przebudowana. Niektóre nowe formacje już się krystalizują, zwłaszcza wokół Pawła Kukiza – dodaje.

Rzeczywiście na razie wyborcy Kukiza nie mają być czym zawiedzeni, bo ich faworyt nie startował w wyborach parlamentarnych w 2011 r.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!