Reklama

Giedroyc. Dawniej i obecnie

Miarą, którą mierzyć wypada dokonania osób działających w sferze publicznej, są konsekwencje ich działalności oraz trwałość przesłania.

Aktualizacja: 01.12.2016 14:40 Publikacja: 30.11.2016 17:58

Foto: Jakub Ostałowski/Fotorzepa

W wypadku Redaktora „Kultury" nie są one równoznaczne. Do 1989 r. wpływ pisma Giedroycia na sytuację polityczną w kraju sprowadzał się do wniosków wynikających z analiz polityki komunistycznej władzy. Układały się one w porządek propozycji i sugestii mających na celu wprawienie systemu w demokratyczną ewolucję. „Kultura" proponowała przyjęcie sposobów myślenia i zachowania, które poprzez upodmiotowienie społeczeństwa prowadziły do osłabienia spoistości i siły partii komunistycznej. Pogląd ten Giedroyc uzupełniał przekonaniem o konieczności społecznej konsolidacji oraz rozumnego oporu. Przyjmował rolę, jeśli nie nauczyciela, to niewysuwającego się na plan pierwszy reżysera, legitymizowaną graniczącym z pewnością podejrzeniem co do nie najwyższych zdolności politycznych Polaków. Twierdzenie, że począwszy od 1956 r., sytuacja w Polsce, w wymiarze stosunków między władzą a społeczeństwem, stanowiła proste rozwinięcie pomysłów prezentowanych w „Kulturze", byłoby ryzykowne, nie ulega jednak wątpliwości, że była potwierdzeniem ich zasadności.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama