Donald Tusk będzie zeznawał w śledztwie dotyczącym niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów wojskowych, którzy w kwietniu 2010 r. nie wzięli udziału w sekcjach 95 ofiar katastrofy Tu-154 w Rosji. Postępowanie prowadzi Zespół Śledczy Prokuratury Krajowej.
Były premier ma się stawić 3 sierpnia. „Termin przesłuchania został wcześniej uzgodniony z pełnomocnikiem – adwokatem Romanem Giertychem" – zapewnia Prokuratura Krajowa.
Zaniedbania obowiązków mieli się dopuścić śledczy z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie – nie tylko nie wzięli udziału w sekcjach w Rosji, ale i zrezygnowali z nich po przewiezieniu ciał do kraju. Skutkiem zaniechań były rażące błędy w identyfikacji zwłok i konieczne ekshumacje.
Przypomnijmy: po tragedii do Rosji pojechał gen. Krzysztof Parulski, wtedy naczelny prokurator wojskowy, i trzech innych. Rosjanie mieli im oznajmić, że sekcje już wykonali i pobrali próbki do badań DNA. Wojskowi śledczy twierdzili, że nic nie mogli zrobić.
Jednak ocena prokuratorów dziś badających sprawę jest inna – uważają, że było można, a wręcz trzeba, przeprowadzić sekcje tuż po sprowadzeniu trumien.