– Należy integrować środowiska dyrektorów, lekarzy, samorządowców i polskich producentów, aby szpitale mogły korzystać z udogodnień nauki i biznesu – mówił Rafał Torczyński z IOS Polska (systemy oczyszczania i sterylizacji powietrza) w dyskusji, podczas której eksperci poszukiwali najlepszych sposobów na kompleksowa opiekę nad pacjentem.
Przykładem przełamania wieloletnich ograniczeń w działaniu mogą być apteki. Marcin Piskorski ze Związku Pracodawców Aptecznych podkreślił, że w czasie pandemii w aptekach widać było, że „leki to nie wszystko". – Farmaceuci to nieliczni przedstawiciele świata medycznego, z którymi można było porozmawiać twarzą w twarz, a nie zdalnie. Badania wskazują, że w czasie pandemii długość rozmowy farmaceuty z pacjentem wydłużyła się trzykrotnie – mówił ekspert. Zwracał też uwagę, że pojawiła się pierwsza apteczna usługa, czyli szczepienia przeciw Covid-19. Teraz środowisko walczy o możliwość wykonywania szczepień przeciw grypie.
Przemysław Kułach z Coloplast Polska wskazywał, jak ważne są wszelkie formy edukacji pacjentów. – Osoby korzystające z naszych artykułów (do stomii i cewnikowania) mają opiekę konsultantek, zapewniamy sześć rozmów telefonicznych w ciągu roku. To przynosi korzyści, mniej jest hospitalizacji, mniej interwencji – mówił menedżer.
Z kolei Bogusław Sikorski, prezes SIMED Polska, zwrócił uwagę, że przy organizowaniu szpitali tymczasowych pojawił się problem ze sprzętem, bo możliwości polskich producentów nie są poszerzane przez politykę państwa. – Trzeba iść w kierunku automatyzacji obsługi chorego. Bo pacjentów będzie przybywać, a personelu nie – mówił Sikorski.
Podczas kolejnego panelu w bloku poświęconym ochronie zdrowia po pandemii prof. Mariusz Gujski, dziekan wydziału nauk o zdrowiu WUM, krytycznie ocenił sytuację pandemiczną. – Od roku nie widzę rozsądnych ruchów ministra w sprawie Covid-19 – mówił. – Patrzyłem z wewnątrz na załamanie systemu i słyszałem zapewnienia ministra, że funkcjonuje on należycie. I jak tu sensownie polemizować?