Kosiniak-Kamysz: Zatrzymamy niekontrolowany napływ zboża, malin z Ukrainy

- Zbiór malin, zbiór owoców miękkich zupełnie się w tym roku nie opłacał - mówił w Kraśniku prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Publikacja: 08.09.2023 14:42

Władysław Kosiniak-Kamysz

Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Prezes PSL mówił w Kraśniku, że zbiór malin i innych owoców miękkich "był w tym roku poniżej kosztów produkcji". - Żeby zebrać trzeba było zapłacić dużo więcej niż można było później zarobić sprzedając to w skupie. To obraz nędzy i rozpaczy - przekonywał jeden z liderów Trzeciej Drogi.

- Warto przypomnieć, za chwilę będzie kolejna rocznica zaproponowania piątki pana Kaczyńskiego, piątki przeciwko rolnikom. My ją zablokowaliśmy, wspólnie z organizacjami, związkami rolniczymi, na ulicach, ale również w Senacie - wspominał następnie.

Pozostało 80% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Wybory
Wybory samorządowe 2024: Oficjalnie: Jacek Sutryk musi walczyć w II turze
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS w siedzibie partii świętuje sukces. Na scenie pojawił się Jacek Kurski
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS wygrywa w kraju, ale traci władzę w województwach
Wybory
Wybory samorządowe 2024. Jarosław Kaczyński: Nasze zwycięstwo to zachęta do pracy, a chcieli nas już chować
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Frekwencja do godziny 17 niższa niż pięć lat temu