Silny dolar i słabszy złoty. Zależność tę nie raz widzieliśmy już na rynku walutowym. Działa ona także w ostatnich dniach i znajduje potwierdzenie także podczas dzisiejszej sesji. Kurs głównej pary walutowej EUR/USD spada o około 0,4 proc. i zbliża się do poziomu 1,09. Złoty dostaje rykoszetem, głównie w relacji do samego dolara. Nasza waluta osłabia się względem "zielonego" o 0,5 proc. i ten był wyceniany rano na 3,97 zł. Euro drożeje o 0,1 proc. do poziomu 4,34 zł. Frank zyskuje 0,3 proc. i jest wyceniany na 4,54 zł.
Czytaj więcej
Na rynku walut w dwóch ostatnich dniach obserwujemy większe ruchy. Główna rozgrywka odbywa się na EUR/USD.
Siła złotego zależy od polityki
Mimo dzisiejszej porannej słabości, analitycy podkreślają, że złoty nadal prezentuje się naprawdę dobrze w ostatnim czasie.
- Złoty pozostaje silny, a spora część obserwatorów sugeruje, że może być jedną z mocniejszych walut w I kwartale 2024 r. Dużo zależeć będzie jednak od kwestii polityki lokalnej, gdzie wydaje się iż inwestorzy dali „kredyt zaufania” dla potencjalnego przyszłego rządu dotychczasowej opozycji. W zakresie rynków bazowych wydaje się iż nie ma presji obecnie na wygenerowanie mocniejszej korekty - wskazuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
Czytaj więcej
Według wielu analityków złotemu należy się odpoczynek, jednak technika sugeruje zwyżki.