Reklama
Rozwiń
Reklama

Pozwy zbiorowe: poszkodowani odnajdują się przez Internet

Konsumenci, którzy czują się oszukani przez firmy, organizują akcje w sieci. Nie byli w sądzie, ale są skuteczni

Publikacja: 29.08.2011 05:00

Pozwy zbiorowe: poszkodowani odnajdują się przez Internet

Foto: ROL

Zaczęło się na Facebooku, gdzie ludzie skarżyli się na zawyżone rachunki za transfer danych przez smartfony w sieci Play. Część z nich przeniosła się do serwisu wspolnypozew.com, gdzie zaczęto zbierać chętnych do złożenia pozwu zbiorowego. – Bez Internetu nie bylibyśmy w stanie się zorganizować – mówi informatyk Tomasz L., jeden z liderów przedsięwzięcia. Grupa przygotowuje się do wyboru reprezentanta i konsultuje roszczenia z prawnikiem.

W ostatnich miesiącach powstało kilka serwisów, które pomagają w składaniu pozwów zbiorowych. Aktywnych jest ponad 100 grup, które zbierają zainteresowanych wspólnym dochodzeniem sprawiedliwości.

Na portalu pozywamy-zbiorowo.pl najpopularniejsza jest grupa (ponad 300 użytkowników) skierowana przeciwko serwisowi pobieraczek.pl, na którym ludzie rejestrowali się w przekonaniu, że jest darmowy, a później musieli płacić. W serwisie pozwijgo.pl ponad 100 osób chce złożyć pozew zbiorowy przeciwko Getin Noble Bankowi za zawyżony ich zdaniem spread.

Na wspolnypozew. com ponad 400 poszkodowanych jest przeciwko sprzedawcy z Allegro nakamura_shop, który według nich nie wysyłał towaru. – Mają jednak problem ze znalezieniem prawnika, gdyż chodzi o niewielkie kwoty – mówi Bartosz Roman, założyciel serwisu.

Właśnie o koszty może się rozbić skuteczność tych przedsięwzięć. – Dla kancelarii interesujące będą roszczenia zaczynające się od 100 tys. zł – ocenia adwokat Dominik Gałkowski z KKG Kubas Kos Gaertner. Wynagrodzenie prawnika może sięgać 20 proc. wygranej kwoty.

Reklama
Reklama

Dotychczas żadna internetowa akcja nie zakończyła się złożeniem pozwu. Serwisy działają niedługo, a procedura prawna może trwać ponad rok.

Już samo powstanie grupy może jednak skłaniać firmę do negocjacji z klientami.

Play po nagłośnieniu sprawy zaczął proponować ugodowe załatwianie sprawy. – Czy czujemy presję? To trudny dialog z klientami, ale znajdujemy pozytywne rozwiązanie – mówi rzecznik firmy Marcin Gruszka. – Pozwu przeciwko nam nie będzie, bo umorzyliśmy zainteresowanym dodatkowe opłaty – dodaje.

– To dobrze, że ludzie przez Internet dzielą się problemami – komentuje mec. Katarzyna Urbańska z PKPP Lewiatan. – Mam tylko nadzieję, że nie będzie dochodzić do nadużyć takich jak w USA, gdzie prawnicy wykorzystują tego typu serwisy do nacisków na firmy, aby zawrzeć ugody na olbrzymie kwoty.

Zobacz serwisy:

» Prawo dla Ciebie » Wymiar sprawiedliwości » Postępowanie w sądzie » Pozwy zbiorowe

Reklama
Reklama

Zaczęło się na Facebooku, gdzie ludzie skarżyli się na zawyżone rachunki za transfer danych przez smartfony w sieci Play. Część z nich przeniosła się do serwisu wspolnypozew.com, gdzie zaczęto zbierać chętnych do złożenia pozwu zbiorowego. – Bez Internetu nie bylibyśmy w stanie się zorganizować – mówi informatyk Tomasz L., jeden z liderów przedsięwzięcia. Grupa przygotowuje się do wyboru reprezentanta i konsultuje roszczenia z prawnikiem.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Prawo karne
Gwałt i zabójstwo młodej Białorusinki w centrum stolicy. Dorian S. usłyszał wyrok
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Minister Żurek reaguje na decyzję SN. Sędzia Iwaniec odsunięty od orzekania
Nieruchomości
Co może zrobić KOWR, by odzyskać działkę pod CPK?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama