Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął precedensowy spór Prokuratorii z radcą prawnym Edwinem Góralem (sygnatura akt: I OSK 896/12).
Oddalając skargę kasacyjną Edwina Górala, stwierdził, że pozwy wnoszone do sądów w konkretnych sprawach przez Prokuratorię w imieniu Skarbu Państwa nie są dokumentem wytworzonym przez organ administracji publicznej.
– Prokuratoria jest wprawdzie państwową jednostką organizacyjną wykonującą zadania publiczne i zobowiązaną do udzielania informacji publicznej, problemem jest jednak, jakiego rodzaju informacji można od niej żądać – powiedziała sędzia Irena Kamińska w ustnych motywach wyroku. – Udostępniane muszą być np. informacje, jak wykonuje zadania, dla których została powołana. Pozwy w indywidualnych sprawach nie stanowią informacji publicznej w rozumieniu art. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Nie są dokumentem wytworzonym przez organ administracji publicznej, gdyż Prokuratoria nie jest takim organem, lecz pełnomocnikiem procesowym Skarbu Państwa.
Jak relacjonowaliśmy („Rz" z 19 lipca), spór został wywołany wnioskiem radcy prawnego Edwina Górala skierowanym do prezesa Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa o wydrukowanie (na koszt wnioskodawcy) i przesłanie wszystkich pozwów i skarg złożonych do sądów przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa w I półroczu 2011 r.
Podczas rozprawy w NSA Edwin Góral argumentował, że obywatele powinni mieć prawo sprawdzenia, jak Prokuratoria wykonuje swoje zadania. W interesie publicznym leży ujawnianie treści dokumentów, które służą państwu do ochrony jego majątku.