Reklama
Rozwiń

Meldunek nie potwierdza prawa do lokalu

Do zameldowania nie jest wymagana zgoda właściciela lokalu, wystarczy sam fakt przebywania w nim.

Publikacja: 03.07.2014 16:50

Wójt Gminy działając na podstawie przepisów ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych zameldował na pobyt stały M.S. w lokalu, którego współwłaścicielką była jej teściowa J.S. Wniosek taki złożyła sama zainteresowana.

Teściowa, jednak stanowczo sprzeciwiła się zameldowaniu synowej, gdyż jej zdaniem miało to spowodować zaostrzenie konfliktu rodzinnego. Wskazała ponadto, iż przeciwko M.S. toczy się postępowanie o eksmisję.

Wojewoda opierając się na zebranym w sprawie materiale dowodowym, z którego jednoznacznie wynikało, iż została spełniona przesłanka zamieszkiwania w lokalu, stwierdził, że meldunek powinien odzwierciedlać miejsce faktycznego przebywania danej osoby. Dodał on, iż w obecnym stanie prawnym instytucja zameldowania ma wyłącznie charakter rejestracyjny, ewidencyjny. Powinna wskazywać aktualne miejsce pobytu osób i tylko tym celom ma służyć. – Osoba, która zamieszkała w danym lokalu z zamiarem pobytu powinna być w nim zameldowana, a obowiązkiem organu meldunkowego jest zarejestrowanie tego pobytu na podstawie druku meldunkowego bądź wydanie decyzji o zameldowaniu – wyjaśnił wojewoda.

Organ ten wskazał ponadto, iż w obecnym stanie prawnym do zameldowania nie jest wymagana zgoda właściciela lokalu, wystarczy sam fakt przebywania. – Kwestie rodzinne oraz niewłaściwe stosunki panujące pomiędzy stronami nie mogą stanowić podstawy do zmiany orzeczenia. Nie ma także znaczenia dla sprawy fakt, że toczy się w sądzie postępowanie o opróżnienie lokalu, jego wynik bowiem stanowi zdarzenie przyszłe i niepewne, a decyzje wydaje się w oparciu o materiał dowodowy istniejący w chwili orzekania – wskazał wojewoda.

Teściowa nie poddała się, i skierowała skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Domagała się przed nim uchylenia zaskarżonej decyzji o zameldowaniu.

W skardze kobieta podniosła, że zostało pogwałcone jej prawo własności. Wyjaśniła, iż ostatnie lata swojego życia chce przeżyć w spokoju, i dlatego wnosi o uznanie jej prawa do własności oraz prawa do decydowania o jej domu. Wskazała, iż pomimo tego, że zgodziła się na meldunek czasowy synowej w jej domu, to nie zgadza się na zameldowanie jej na pobyt stały.

WSA w wyroku z 18 czerwca 2014 r. (sygn. akt III SA/Gd 186/14) oddalił skargę J.S., uznając, iż zaskarżona decyzja odpowiada prawu.

- Skoro w świetle dowodów zebranych w sprawie nie ulega wątpliwości, że M.S. zamieszkuje w tym lokalu, to brak zgody J.S. na dalsze zamieszkiwanie w lokalu na skutek jakichkolwiek przyczyn (których badanie nie podlega kognicji sądu administracyjnego) nie może prowadzić do wyeliminowania z obrotu zgodnej z prawem decyzji o zameldowaniu – orzekł sąd.

W uzasadnieniu WSA powtórzył za wojewodą, iż decyzja o zameldowaniu nie stanowi w żadnej mierze potwierdzenia tytułu prawnego M.S. do zamieszkiwania w lokalu.

Wójt Gminy działając na podstawie przepisów ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych zameldował na pobyt stały M.S. w lokalu, którego współwłaścicielką była jej teściowa J.S. Wniosek taki złożyła sama zainteresowana.

Teściowa, jednak stanowczo sprzeciwiła się zameldowaniu synowej, gdyż jej zdaniem miało to spowodować zaostrzenie konfliktu rodzinnego. Wskazała ponadto, iż przeciwko M.S. toczy się postępowanie o eksmisję.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono