Chodzi o dwa pozwy, jakie nowy minister skierował przeciwko Skarbowi Państwa jeszcze zanim objął stery w resorcie sprawiedliwości. Domaga się 150 tys. zł zadośćuczynienia za nagonkę wymierzoną w niego w ramach tzw. afery hejterskiej, a także 1 mln zł za represje, jakim został poddany w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości w latach 2015-2023. W obydwu pozwanym jest Skarb Państwa – minister sprawiedliwości.
Po tym jak Waldemar Żurek zastąpił na stanowisku Adama Bodnara, mimowolnie zrodził się konflikt interesów, w którym obywatel Waldemar Żurek domaga się zapłaty od ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka.
Czytaj więcej
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska skomentowała powołanie Waldemara Żurka na mi...
Jego pełnomocnik, prof. Michał Romanowski uspokaja, że choć jego mocodawca wystąpił z powództwami przeciwko Skarbowi Państwa, w których statio fisci jest minister sprawiedliwości, to w chwili obecnej żaden spór sądowy się nie toczy.
- Pierwsze postępowanie dotyczące tzw. afery hejterskiej zostało zawieszone w czerwcu 2025 roku na podstawie art. 178 kodeksu postępowania cywilnego – mówi prof. Romanowski.