Sąd: 10 tys. zł za każdy miesiąc przymusowej pracy w łagrze

Sąd przyznał prawie 1,1 mln zł zadośćuczynienia córce byłego żołnierza Armii Krajowej zesłanego na Syberię - informuje Polskie Radio Białystok.

Publikacja: 14.04.2023 12:45

Sąd: 10 tys. zł za każdy miesiąc przymusowej pracy w łagrze

Foto: Fotorzepa / Michał Walczak

Rozgłośnia podaje, że po II wojnie światowej mężczyzna został skazany na 10 lat łagru za przynależność do Armii Krajowej, później skierowano go jeszcze na dwa lata przymusowej pracy w kopalni złota w ZSRR.

Pierwotnie rodzina poszkodowanego domagała się prawie 13 mln zł. Sąd pierwszej instancji zmniejszył ją dziesięciokrotnie do 1,4 mln zł, a Sąd Apelacyjny jeszcze nieznacznie ją obniżył, głównie z powodu problemów z dokładnym udokumentowaniem okresu zesłania. Jednocześnie Sąd Apelacyjny nie uwzględnił apelacji prokuratury, która wnioskowała o zasądzenie 700 tys. zł zadośćuczynienia represjonowanemu działaczowi AK.

Sędzia Sądu Apelacyjnego w Białymstoku Grzegorz Skrodzki podkreślił, że "cześć i szacunek należy się wszystkim, którzy walczyli o wolną Polskę i to niezależnie od tego czy domagali się zadośćuczynienia za represje, czy nie".

Przyznał, że w tego typu sprawach najtrudniejsze jest określenie kwoty zadośćuczynienia. - Prawo nakazuje, by była to kwota odpowiednia, a jednocześnie nie prowadziła do bezpodstawnego wzbogacenia się - mówił sędzia cytowany przez Polskie Radio Białystok. 

Ostatecznie sąd doszedł do wniosku, że przyznanie 10 tys. zł za każdy miesiąc przymusowej pracy w łagrze będzie kwotą adekwatną. Łącznie Skarb Państwa będzie musiał wypłacić córce sybiraka blisko 1,1 mln zł.

Wyrok jest prawomocny.

Czytaj więcej

Sąd: 13 333 zł za miesiąc zesłania do ZSRR. Ważny wyrok dla tysięcy rodzin

Rozgłośnia podaje, że po II wojnie światowej mężczyzna został skazany na 10 lat łagru za przynależność do Armii Krajowej, później skierowano go jeszcze na dwa lata przymusowej pracy w kopalni złota w ZSRR.

Pierwotnie rodzina poszkodowanego domagała się prawie 13 mln zł. Sąd pierwszej instancji zmniejszył ją dziesięciokrotnie do 1,4 mln zł, a Sąd Apelacyjny jeszcze nieznacznie ją obniżył, głównie z powodu problemów z dokładnym udokumentowaniem okresu zesłania. Jednocześnie Sąd Apelacyjny nie uwzględnił apelacji prokuratury, która wnioskowała o zasądzenie 700 tys. zł zadośćuczynienia represjonowanemu działaczowi AK.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?