Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego został wydany w lipcu, ale głośno zrobiło się o nim dzisiaj za sprawą popularnych w Internecie vlogerów Jakuba Kwiecińskiego i Dawida Mycka. Są małżeństwem od pięciu lat, ale nie w świetle polskiego prawa. Orzeczenie opisali w mediach społecznościowych.
W 2018 roku mężczyźni zwrócili się do Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Miasta Stołecznego Warszawy o transkrypcję ich aktu małżeństwa, zawartego za granicą. Spotkali się z odmową. Decyzję Kierownika USC podtrzymał wojewoda.
Sprawa trafiła na wokandę. Prawomocny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego zapadł w lipcu (sygn. akt II OSK 2376/19).
W uzasadnieniu przypomniano, iż zgodnie z art. 18 Konstytucji RP małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo pozostają pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. - Przepis ten nie przesądza o niemożliwości prawnego uregulowania związków osób tej samej płci, podkreśla natomiast szczególną ochronę małżeństwa, ale jako związku kobiety i mężczyzny. Wypełnieniem tej zasady konstytucyjnej są polskie przepisy ustawowe - wskazano.
Jak czytamy dalej, Sąd I instancji podzielił stanowisko skarżących, że z powyższej zasady konstytucyjnej wynika nie tyle konstytucyjne rozumienie instytucji małżeństwa, co gwarancja objęcia szczególną ochroną i opieką państwa instytucji małżeństwa, ale tylko w założeniu, że chodzi o związek kobiety i mężczyzny. - Z tego względu, jak słusznie zauważył Sąd I instancji, treść art. 18 Konstytucji nie mogłaby stanowić samoistnej przeszkody do dokonania transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa, gdyby w porządku krajowym instytucja małżeństwa jako związku osób tej samej płci była przewidziana (...) omawiany przepis Konstytucji nie zabrania ustawowego uregulowania związków jednopłciowych - napisał NSA, zaznaczając, że aktualnie polski prawodawca nie zdecydował się na ustanowienie tego typu rozwiązań.
Czytaj więcej
Historia dzieje się na naszych oczach. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie obala mit art. 18 Konstytucji RP - informuje Kampania Przeciw Homofobii.
W uzasadnieniu zwrócono uwagę, że uwzględnienie wniosku o
transkrypcję doprowadziłoby do zastąpienia
zagranicznego aktu stanu cywilnego polskim dokumentem stanu cywilnego
dla dokumentowania faktu zawarcia małżeństwa, mimo że związek małżeński
zawarty pomiędzy osobami tej samej płci byłby niezgodny z polskim
porządkiem prawnym. To zaś prowadziłoby w swej istocie do obejścia
obowiązujących w Polsce regulacji dotyczących zawierania małżeństwa.
- Zasadnie zatem uznał Sąd I instancji, że odmowa dokonania transkrypcji
była konieczna, aby zapobiec naruszeniu obowiązującej zasady porządku
prawnego ustanowionej w art. 1 § 1 k.r.o., w myśl której małżeństwo
zawierane jest między kobietą i mężczyzną - podkreślił NSA.
Ostatecznie NSA podtrzymał orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, oddalające skargę na decyzję Wojewody Mazowieckiego.