Przedwczesne zwrócenie przesyłki nadawcy, a przyjęcie fikcji doręczenia zastępczego - wyrok WSA

Przedwczesne zwrócenie przesyłki nadawcy, co uniemożliwiło mu odebranie jej w terminie 14 dni, kiedy to do ostatniego dnia powinna oczekiwać na adresata, nie pozwala na przyjęcie fikcji doręczenia zastępczego.

Publikacja: 09.08.2021 07:49

Przedwczesne zwrócenie przesyłki nadawcy, a przyjęcie fikcji doręczenia zastępczego - wyrok WSA

Foto: Fotorzepa / Radek Pasterski

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi uwzględnił skargę dotyczącą stwierdzenia uchybienia terminu do wniesienia odwołania.

Spór zaczął się, gdy w sierpniu 2020 r. fiskus orzekł o solidarnej ze spółką z o.o. odpowiedzialności za jej zaległość w podatku dochodowym. Decyzja została wysłana pocztą, była dwukrotnie awizowana, a 18 sierpnia 2020 r. została zwrócona nadawcy. Mężczyzna zorientował się, że może odpowiadać za długi spółki, dopiero gdy fiskus jesienią wysłał mu upomnienia. Wystąpił do urzędników o wyjaśnienia, ale jednocześnie poprosił o przywrócenie terminu do złożenia odwołania.

Czytaj także:

Fikcja doręczenia na zły adres. Prokurator Generalny wnosi skargę nadzwyczajną

Fiskus odmówił. Zauważył, że w związku z zaistniałą w kraju sytuacją epidemiologiczną wprowadzone zostały szczególne przepisy regulujące kwestię doręczania przesyłek pocztowych. Odwołał się do art. 98 ust. 1 ustawy z 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. Zgodnie z jego treścią nieodebranych pism podlegających doręczeniu za potwierdzeniem, których termin odbioru przypadał w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub epidemii, nie można uznać za doręczone w czasie ich obowiązywania oraz przed upływem 14 dni od ich zniesienia. Jednak 20 sierpnia 2020 r. została ogłoszona nowelizacja tej ustawy, którą odwieszono zawieszenie terminów dla przesyłek. Wobec tego według urzędników 14-dniowy termin do wniesienia odwołania upłynął 2 października 2020 r. Odwołanie trafiło zaś do fiskusa dopiero 4 stycznia 2021 r., czyli grubo po terminie.

Mężczyzna nie dał za wygraną. Zaskarżył rozstrzygnięcie fiskusa, a łódzki WSA przyznał mu rację. Zgodził się, że od 20 sierpnia 2020 r. istnieje możliwość uznania przesyłki wysłanej przez organ podatkowy do podatnika za doręczoną, ale po spełnieniu warunków wynikających z art. 150 ordynacji podatkowej. Datę doręczenia należy zaś liczyć zgodnie z art. 11 nowelizacji, czyli przesyłkę można uznać za doręczoną po upływie 14 dni od daty jej wejścia w życie. Wyrok nie jest prawomocny.

Sygnatura akt: I SA/Łd 296/21

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi uwzględnił skargę dotyczącą stwierdzenia uchybienia terminu do wniesienia odwołania.

Spór zaczął się, gdy w sierpniu 2020 r. fiskus orzekł o solidarnej ze spółką z o.o. odpowiedzialności za jej zaległość w podatku dochodowym. Decyzja została wysłana pocztą, była dwukrotnie awizowana, a 18 sierpnia 2020 r. została zwrócona nadawcy. Mężczyzna zorientował się, że może odpowiadać za długi spółki, dopiero gdy fiskus jesienią wysłał mu upomnienia. Wystąpił do urzędników o wyjaśnienia, ale jednocześnie poprosił o przywrócenie terminu do złożenia odwołania.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów