Sąd Najwyższy w uchwale z 16 grudnia 2008 r. (III CZP 102/08; czytaj artykuł [link=http://www.rp.pl/artykul/244938.html]"W jakim sądzie stawi się były przedsiębiorca"[/link]) podjętej w składzie siedmiu sędziów uznał, że sprawa między stronami w zakresie prowadzonej przez nie działalności gospodarczej nie jest sprawą gospodarczą w rozumieniu art. 479[sup]1[/sup] k.p.c. oraz art. 2 ust. 1 ustawy z 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych, jeżeli którakolwiek ze stron przestała być przedsiębiorcą przed wniesieniem pozwu. Uchwała odnosi się do wykładni art. 479[sup]1[/sup] k.p.c. po jego [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=184303]nowelizacji z 16 listopada 2006 r. (DzU Nr 235 poz. 1699, dalej: ustawa 2006)[/link].
[b]Zaprezentowany przez SN pogląd może budzić wątpliwości.[/b]
[srodtytul]Dwie kategorie[/srodtytul]
W orzecznictwie i doktrynie wyróżnia się dwie kategorie spraw gospodarczych: w znaczeniu materialnym (ustrojowym) i formalnym. Do czasu nowelizacji k.p.c. z 16 listopada 2006 r. za gospodarczą w znaczeniu materialnym uznawano sprawę ze stosunków cywilnych między przedsiębiorcami w zakresie prowadzonej przez nich działalności gospodarczej, jeśli strony były przedsiębiorcami w chwili wniesienia pozwu ([b]uchwała SN z 5 października 1995 r., III CZP 128/95[/b]). Utrata statusu przedsiębiorcy przez stronę (strony) w toku postępowania powodowała, że cała sprawa traciła charakter sprawy gospodarczej.
Nowelizacja art. 479[sup]1[/sup] § 1 k.p.c. polegała na dodaniu doń zdania “zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej przez którąkolwiek ze stron stosunku cywilnego po jego powstaniu nie wyłącza zastosowania przepisów niniejszego działu”, tj. przepisów o postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych.