Ministerstwo Gospodarki chce ustanowić 80 (na początek) wzorów wniosków, które umożliwią internetowe składanie podań i załatwienie spraw. Co pan sądzi, panie mecenasie, o wprowadzeniu formularzy, w tym elektronicznych, do wszczynania postępowań przed urzędami?
Józef Forystek, adwokat w kancelarii Forystek & Partnerzy – Adwokaci i Radcowie Prawni:
Sama idea uproszczenia niektórych procedur poprzez formularze zasługuje na aprobatę. Powinno to jednak dotyczyć wyłącznie spraw najprostszych (rejestracja samochodu, uzyskanie dowodu osobistego, prawa jazdy itp.), a więc generalnie kwestii rejestrowych, a już nie wszczynania postępowań administracyjnych w bardziej skomplikowanych sprawach, np. o zezwolenie na nabycia nieruchomości przez cudzoziemców, uzyskanie koncesji.
Wzory formularzy opracowane przez urzędników nie dadzą się zastosować do różnorodnych stanów faktycznych, które zwykle są bardziej skomplikowane. Wykładnia przepisów zaś wymaga ukształtowania się orzecznictwa sądów administracyjnych, co – jak pokazuje praktyka – jest bardzo trudne do osiągnięcia.
Formularze są już jednak stosowane szeroko, np. w sądownictwie.