Taką uchwałę podjął w ubiegłym tygodniu Sąd Najwyższy. Spór dotyczył sprzedaży działki rolnej przez Agencję Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa (ANR). Chciała ona, by w księdze wieczystej zbytej działki widniało ustanowione na jej rzecz prawo odkupu.
Notariusz sporządzający umowę sprzedaży nie pobrał od Agencji opłaty sądowej za wpis prawa odkupu do księgi wieczystej. Sąd Rejonowy, wydział wieczystoksięgowy w Opolu zwrócił więc wniosek w tej części. Według niego ANR powinna wnieść opłatę sądową. Ta uznała jednak, że nie, ponieważ sprzedając grunt, działała w imieniu Skarbu Państwa. Oznacza to, że powinna być z opłaty zwolniona.
Sąd okręgowy, do którego trafiło pytanie prawne, nabrał jednak wątpliwości. Okazało się bowiem, że różna jest praktyka sądów, gdy chodzi o wpis takiego prawa.
Niektóre sądy przyjmują, że ANR jest odrębnym od Skarbu Państwa podmiotem, posiadającym osobowość prawną i samodzielnym finansowo oraz gospodarczo. A skoro tak, to gdy wykonuje czynności wymagające opłaty sądowej, powinna je ponosić (art. 3, 5 i 20 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami Skarbu Państwa).
Są jednak także sądy, które uważają, że ANR działa w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa, a to oznacza, że wnioskodawcą jest właśnie Skarb Państwa, który na podstawie art. 94 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych jest zwolniony z opłat sądowych.