Reklama

6 zł odszkodowania, 30 zł kosztów sądowych

Mężczyzna, któremu w kasie sądu odmówiono przyjęcia wpłaty za koszty zastępstwa procesowego, wystąpił z pozwem przeciwko Skarbowi Państwa. Sąd przyznał mu odszkodowanie w wysokości 6 zł. Tymczasem koszty sądowe wyniosły 30 zł.

Aktualizacja: 23.03.2014 09:17 Publikacja: 23.03.2014 09:00

6 zł odszkodowania, 30 zł kosztów sądowych

Foto: www.sxc.hu

Takie sprawy przed polskimi sądami nie zdarzają się często. J.N. wystąpił z pozwem o zasądzenie od Skarbu Państwa odszkodowania w wysokości... 6 zł.

Dlaczego? Jak tłumaczył, kwota ta stanowi naprawienie szkody, jakiej doznał wskutek bezprawnego działania Sądu Okręgowego we Wrocławiu, a dokładniej odmowy przyjęcia przez kasę tego sądu zasądzonych od niego kosztów zastępstwa procesowego. Mężczyzna podniósł, że w wyniku odmowy przyjęcia należności przez kasę, zmuszony był ponownie przyjechać do siedziby sądu. Wspomniane 6 zł stanowiło koszt jego przejazdu pociągiem z miejsca zamieszkania do siedziby sądu.

W odpowiedzi na pozew Prezes Sądu Okręgowe we Wrocławiu wniósł o jego odrzucenie, ewentualnie oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania. Prezes sądu podkreślił, że bilety kolejowe nie stanowią dowodu w sprawie, albowiem jak sam powód podał pracuje on we Wrocławiu i dojeżdża codziennie do pracy. – Skoro powód pracuje we Wrocławiu, to zbędne były „wyprawy specjalne" w celu uiszczenia należnego stronie pozwanej świadczenia – uznał Prezes SO.

Innego zdania był jednak Sąd Rejonowy Wrocław-Śródmieście (sygn. akt IX C 1160/12), który zasądził na rzecz J.N. 6 zł tytułem odszkodowania i... 30 zł tytułem zwrotów kosztów postępowania.

Sąd przypomniał, iż zgodnie z art. 361 kodeksu cywilnego, zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynika. Przepis ten stanowi również, iż w naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł lub korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Reklama
Reklama

- W przedmiotowej sprawie związek przyczynowy układa się w taki sposób, iż wobec zaniechania pracownika kasy Sądu Okręgowego powód poniósł szkodę majątkową. Następstwem bowiem nie przyjęcia przez kasę sądu wpłaty świadczenia, której powód chciał dokonać była konieczność ponownego dojazdu do siedziby Sądu – wskazała przewodnicząca składu orzekającego.

Zdaniem sądu wydatek na bilet kolejowy stanowił uszczerbek majątkowy powoda. – Gdyby bowiem umożliwiono powodowi uiszczenie całości wymagalnego świadczenia pieniężnego w kasie Sądu Okręgowego, to powód nie musiałby przyjeżdżać do siedziby sądu po raz kolejny – wyjaśniono w uzasadnieniu.

Takie sprawy przed polskimi sądami nie zdarzają się często. J.N. wystąpił z pozwem o zasądzenie od Skarbu Państwa odszkodowania w wysokości... 6 zł.

Dlaczego? Jak tłumaczył, kwota ta stanowi naprawienie szkody, jakiej doznał wskutek bezprawnego działania Sądu Okręgowego we Wrocławiu, a dokładniej odmowy przyjęcia przez kasę tego sądu zasądzonych od niego kosztów zastępstwa procesowego. Mężczyzna podniósł, że w wyniku odmowy przyjęcia należności przez kasę, zmuszony był ponownie przyjechać do siedziby sądu. Wspomniane 6 zł stanowiło koszt jego przejazdu pociągiem z miejsca zamieszkania do siedziby sądu.

Reklama
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Awantura na posiedzeniu Trybunału Stanu. „Proszę zdjąć togi i tam siąść"
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Rynkowe rozterki adwokatów
Sądy i trybunały
TSUE wydał ważny wyrok w sprawie tzw. neo-sędziów i Izby Kontroli Nadzwyczajnej
Reklama
Reklama